80-latka rozpłakała się przed kamerą. "Nie mam nawet na chleb"
- Starych ludzi to się na śmietnik wyrzuca - powiedziała 80-letnia kobieta podczas sondy ulicznej, którą przeprowadził portal goniec.pl. Starsza kobieta miała łzy w oczach, gdy przyszło jej rozmawiać o panującej drożyźnie i coraz wyższych opłatach za prąd czy gaz.
80-latka rozpłakała się przed kamerą. "Nie mam nawet na chleb"
Serwis goniec.pl postanowił przeprowadzić sondę uliczną i zapytać mieszkańców Warszawy o obecne realia i życie w dobie galopującej inflacji. Internautów poruszyła historia 80-latki, która rozpłakała się przed kamerą. Starsza kobieta przyznała, że nie stać jej na chleb, bo musi znaleźć pieniądze na czynsz, by nie wylądować na ulicy. Jej emerytura wynosi ledwie 1,1 tys. zł. Jak stwierdziła, opłaty za rachunki wynoszą tyle samo.
- A gdzie światło? Gdzie telefon i opłaty za gaz? Ja nawet nie mam 10 groszy na życie. To jest przykre, że w Polsce tak biedujemy - powiedziała starsza kobieta spotkana na ulicach Warszawy.
80-latka rozpłakała się przed kamerą. "Nie mam nawet na chleb"
W rozmowie padło też pytanie o trzynastą i czternastą emeryturę, które rząd Zjednoczonej Prawicy wypłacał w ostatnich miesiącach. Miały one pomagać najbiedniejszym emerytom. - Dali coś tam i chyba jeszcze w kwietniu będą dawać, ale co to jest? Jak ja takie straszne opłaty mam. Ja nie mam grosza na życie - dodała seniorka.
Stolica znowu sparaliżowana przez rolników? "W Warszawie pojawią się traktory"
Co 80-latka powiedziałaby w tej sytuacji Jarosławowi Kaczyńskiemu? - Oni tylko o sobie myślą wszyscy. Starych ludzi to się na śmietnik wyrzuca. To jest przykre, abym ja tak marzła, biedowała i w dodatku głodowała! - powiedziała z łzami w oczach starsza warszawianka.
Zdaniem mieszanki Warszawy, lepiej żyło jej się w czasach komuny, bo wtedy nie musiała się martwić o chleb i nie przymierała głodem.
Co ciekawe, z ostatniego sondażu IBRiS dla "Super Expressu" wynika, że emeryci doceniają jednak zmiany, jakie wprowadzono za rządów PiS. W badaniu seniorom zadano pytanie, czy lepiej żyło im się za wcześniejszych rządów koalicji PO-PSL, czy może obecnie. Aż 44,7 proc. emerytów odpowiedziało, że lepiej żyje im się za rządów PiS. Zdaniem tylko 22,9 proc. badanych mieli oni lepsze warunki do życia w latach 2007-2015, gdy krajem rządziły PO i PSL.
źródło: goniec.pl, Super Express
