770 kg skażonego ptasią grypą mięsa w sklepach?
Około 770 kg mięsa indyczego podejrzanego o skażenie ptasią grypą wykryła inspekcja sanitarna w sklepach w województwach: pomorskim, warmińsko-mazurskim i kujawsko-pomorskim.
02.12.2007 | aktual.: 02.12.2007 15:43
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/ptasia-grypa-w-polsce-6038683533223041g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/ptasia-grypa-w-polsce-6038683533223041g )
Ptasia grypa w Polsce
Do sklepów w woj. pomorskim trafiło blisko 480 kg podejrzanego mięsa indyczego, a w woj. kujawsko-pomorskim - 10 kilogramów - poinformował w TVN24 Przemysław Biliński, zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego.
Rzecznik Pomorskiego Inspektora Sanitarnego Anna Obuchowska informuje, że mięso zostało zakupione przez dwie hurtownie - w Żukowie i Sierakowicach, skąd trafiło do sklepów.
Z hurtowni w Żukowie mięso trafiło do sklepów w Gdańsku i Gdyni, a z hurtowni w Sierakowicach do Człuchowa, Chojnic, Kościerzyny i Kartuz.
Inspektorzy ustalają, do których punktów sprzedaży trafiło zarażone mięso i czy w dalszym ciągu w nich pozostaje. Jak zaznacza Anna Obuchowska, jest to mało prawdopodobne, bowiem mięso trafiło do hurtowni na początku zeszłego tygodnia.
W sobotę wieczorem Janusz Dzisko, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie powiedział, że do sklepów w woj. warmińsko-mazurskim trafiło 281 kg mięsa drobiowego z hodowli, w których wykryto ogniska ptasiej grypy, z czego konsumenci kupili 208,85 kg. 116 osób w regionie jest objętych nadzorem epidemiologicznym.
To mięso indycze powinno być przyrządzone w domach klientów przy pomocy obróbki termicznej - gotowania, pieczenia, smażenia. Smażyć można na oleju rzepakowym, bądź z oliwek. To zapewnia nam bezpieczeństwo zdrowotne tej żywności, którą zakupiliśmy - mówił Biliński.
Podkreślił, że w ramach nadzoru, który pełni inspekcja sanitarna sprawdzono pięć województw, do których potencjalnie mogło trafić mięso z dwóch ubojni w woj. warmińsko-mazurskim.
Udało nam się ustalić dziewięć hurtowni. Dochodzenie sanitarno-epidemiologiczne trwa, dalej sprawdzamy sklepy, informujemy wszystkich pracowników sklepów, jak również poinformowaliśmy klientów wywieszając w tych sklepach informacje o tym, co należy robić z tym mięsem, w jaki sposób je przygotowywać - relacjonował Biliński.
Jeśli inspektorzy znajdą w sklepach jakieś zarażone mięso, zostanie ono wycofane ze sprzedaży i zutylizowane. Ze względu na ryzyko zachorowania na ptasią grypę, personel sklepów, ubojni, hurtowni, jak również ferm znajduje się pod nadzorem Inspektoratu Sanitarnego.
Leczenie ptasiej grypy przebiega podobnie jak w przypadku zwykłej "ludzkiej" grypy - z wykorzystaniem preparatów antywirusowych. Jednym z nich jest lek o nazwie Tamiflu. Specjaliści jednak uspokajają, że skażone mięso indycze poddane obróbce termicznej - gotowaniu, pieczeniu, smażeniu - w temperaturze 70 stopni Celsjusza jest bezpieczne dla ludzi.