73. rocznica wybuchu II wojny światowej
Uroczystości w Tczewie
Most wyleciał w powietrze. Zrobili to Polacy - zdjęcia
Inscenizacja w 73. rocznicę wybuchu II wojny światowej w Tczewie. Uroczystości, w których brał udział prezydent Bronisław Komorowski, odbyły się w okolicy mostu i tablicy pamiątkowej przy ul. Jana z Kolna. Po oficjalnych obchodach przestawiono inscenizację wybuchu II wojny światowej, której punktem kulminacyjnym było wysadzenie makiety mostu tczewskiego. Tczew należał do głównych punktów wojny obronnej 1939 roku na Pomorzu.
(PAP/db)
Klęska Niemców. Polacy zniszczyli most
Prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki rozpoczynając uroczystości powiedział, że "to przy tym moście, jak twierdzą niektórzy historycy, padły pierwsze strzały II wojny światowej". - 1 września 1939 o godzinie 4:34 a więc 11 minut przed atakiem na Westerplatte trzy niemieckie bombowce zaatakowały most w Tczewie - powiedział. Ich atak nie miał jednak zniszczyć mostu, ale przeszkodzić w jego zniszczeniu. Polakom udało się wysadzić most.
Bronisław Komorowski: to miejsce naznaczone jest dramatycznym oporem
Prezydent Komorowski przypominając obronę Tczewa w 1939 roku i wysadzenie kluczowego dla komunikacji mostu w tym mieście przez polską załogę powiedział, że cieszy się, że jest w miejscu "naznaczonym nie tylko dramatycznym oporem, ale i umiejętnie przygotowanym oporem polskim".
Polacy pokrzyżowali plany Niemców
- Wielkie siły pancerne, zmotoryzowane, które przecięły Pomorze, ten słynny, nieszczęsny korytarz gdański nie mogły być przerzucone na czas, w odpowiedniej porze (...) daleko na lewe skrzydło polskiej obrony, ponieważ nie mogły przekroczyć Wisły zgodnie z planem - przypomniał Komorowski.
"Polsce potrzebny jest patriotyzm"
Komorowski zwrócił uwagę, że "dziś w sposób szczególny potrzebny jest Polsce patriotyzm wyrażany przez codzienny trud, przez codzienną pracę, naukę i zdolność do organizowania lepszego dnia dzisiejszego i tej wielkiej ojczyzny, co to nie zginęła i tej małej, lokalnej". Zaznaczył, że "tu na Pomorzu, na Kociewiu, można mówić w sposób szczególny o tym aktualnym stale wymiarze polskiego patriotyzmu wyrażanego codzienną pracą, zdolnością podejmowania racjonalnych decyzji, oszczędnością, do wyrażania patriotyzmu poprzez budowę codziennego dnia życia".
"Przyszłość świata nie jest zapisana raz na zawsze"
- Przypominając pierwszego września, to dramatyczne narodowe doświadczenie czynimy to i z potrzeby serca, przypomnienia ludzi odważnych, mądrych, którzy chcieli odpowiednio przygotowywać się do obrony Ojczyzny, ale czynimy to także dla głębszej refleksji o dniu dzisiejszym i o przyszłości ojczyzny, bo taki jest sens pamięci o dramacie wojny, aby to się nie powtórzyło (...) abyśmy również byli przygotowani na każdą nawet najgorszą okoliczność" - powiedział prezydent Komorowski. Jak podkreślił, "przyszłość świata nie jest zapisana raz na zawsze".
73. rocznica wybuchu II wojny światowej
Prezydent podziękował uczestniczącemu w uroczystościach ministrowi obrony narodowej, Tomaszowi Siemoniakowi i "generalicji za to, że odważnie przygotowują obronę Polski tak jak to zrobiono w 1939r w Tczewie". - Dlatego będziemy realizowali trudne, odpowiedzialne programy modernizacji polskich sił zbrojnych, będziemy także wspólnym wysiłkiem podtrzymywali zrozumienie wagi spraw bezpieczeństwa i obronności w całym społeczeństwie polskim - dodał.
Pomnik Zamordowanych w Lesie Szpęgawskim
Po uroczystościach w Tczewie Prezydent złożył wiązanki kwiatów pod Pomnikiem Zamordowanych w Lesie Szpęgawskim. Pomnik upamiętnia od 5 do 7 tys. osób zamordowanych w tym lesie przez Niemców w latach1939-1945. Wśród ofiar byli zarówno Polacy jak i cudzoziemcy, m.in. nauczyciele, duchowni, Żydzi oraz pacjenci szpitala dla umysłowo chorych w Kocborowie.
(PAP/db)