7-latek przyniósł do szkoły nóż. Groził równieśnikowi
Dzień przed tym, jak w warszawskim Wawrze 15-latek zadźgał nożem swojego rówieśnika, podobnej tragedii udało się uniknąć w Rybniku. Do jednej z tamtejszych szkół nóż wniósł... 7 latek, który chciał nastraszyć kolegę. W porę zareagowała szkolna pedagog.
Kobieta powiadomiła policję w czwartek rano. Do incydentu doszło w szkole podstawowej nr 35 im. ks. Franciszka Blachnickiego w Rybniku.
7-letni chłopiec miał grozić rówieśnikowi niebezpiecznym narzędziem. Gdy policjanci pytali go, dlaczego to zrobił, przyznał, że nie zamierzał skrzywdzić kolegi, tylko nastraszyć. - Chłopiec miał nóż od koleżanki - powiedziała "Faktowi" mł. asp. Bogusława Kobeszko z KMP w Rybniku. O dalszym losie 7-latka zdecyduje sąd rodzinny w Rybniku, gdy policja przekaże mu sprawę. Chłopiec w przeszłości nie sprawiał kłopotów wychowawczych.
15-latek zaatakowany nożem nie żyje
Dzień później tragedii nie udało się zapobiec władzom szkoły w Warszawskim Wawrze. W Szkole Podstawowej nr 195 im. Króla Maciusia z uczniów zaatakował drugiego nożem. Ciężko ranny 15-latek zmarł. Podejrzany o zabójstwo Emil B. trafił do schroniska dla nieletnich. Sprawę wyjaśnia policja i prokuratura.
Zobacz także: "Tylko nie mów nikomu": księża przepraszają i dziękują. "Czas, by w gronie hierarchów doszło do rozliczenia"
Jak informuje Polsat News, w poniedziałek zatrzymano dwie kolejne nieletnie osoby. Służby nie chcą zdradzać więcej szczegółów. Policja potwierdza jednak, że zatrzymania mają bezpośredni związek z zabójstwem w szkole.
Masz news, ciekawy film lub zdjęcie? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl. Opiszemy najciekawsze historie i materiały!