68,3 st. C w centrum Gdańska. "To ostrzeżenie"
Fala upałów zwróciła na nowo uwagę na problem nagrzewania się ulic miast. Pomiary i grafiki przygotowane przez pomorskich aktywistów pokazują, że na rozgrzanej ulicy Gdańska w weekend temperatura sięgnęła 68 st. C. - Brak drzew to wręcz zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi - mówi WP Michał Błaut z Zielonej Fali Trójmiasto.
Działacze Zielonej Fali swoje pomiary wykonali w niedzielę po godz. 16, czyli w trzecim dniu fali upałów na Pomorzu. Auto na kamiennej nawierzchni jezdni na ul. Rajskiej rozgrzane było już do 68,3 st. C, chodnik do 49,2 st. C, a ściana pobliskiego apartamentowca do ponad 50 st. C.
- Sprawdziliśmy temperaturę pirometrem w miejscach, które dziennie odwiedzają tysiące mieszkańców Gdańska. Wyniki jednoznacznie pokazują, że polityka wycinania drzew przy ulicach i chodnikach ma też negatywne skutki podczas upałów - mówi Wirtualnej Polsce Michał Błaut z Zielonej Fali Trójmiasto.
- Betonowanie i szczelne obkładanie kamieniem miasta jest nie tylko skierowane przeciwko przyrodzie. To wręcz zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców, a dla władz Gdańska ostrzeżenie, że nie można usuwać zieleni z przestrzeni miejskiej - dodaje aktywista.
Aktywiści Zielonej Fali swoje pomiary wykonali również na odcinku ul. Rajskiej w Gdańsku, gdzie cień dają drzewa. Tam temperatura nawierzchni jezdni i chodnika oraz ściany galerii handlowej była podobna do tej, które miało powietrze, czyli ok. 32 st. C.
68,3 st. C w centrum Gdańska. "To ostrzeżenie"
- Na krótszym odcinku wzdłuż Centrum Madison rośnie 20 drzew, a na nowo zaprojektowanym dłuższym odcinku wzdłuż nowego budynku obok NOT zasadzono zaledwie sześć - zauważa nasz rozmówca.
Z ironią zwraca się też do władz Gdańska z apelem. - Być może w miejscach tak "zaaranżowanych" powinny znaleźć się jakieś znaki ostrzegawcze: "Nie zbliżajcie się - w tym miejscu podgrzewamy dla was świat" - mówi Błaut. - Wszystko zgodnie z dewizą władz Miasta Gdańska i zaprzyjaźnionych deweloperów: "By wszystkim żyło się lepiej" - dodaje.
W najbliższych dniach temperatury nieco spadną, ale zdaniem synoptyków tegoroczne lato może być gorące w wielu regionach Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nadal ostrzega przed upałami, a także gwałtownymi burzami.