5 mln zł na odbudowę domów po przejściu trąby powietrznej
Co najmniej 5 mln zł pochłonie odbudowa
domów mieszkalnych w kilku gminach powiatu częstochowskiego,
nawiedzonych przez trąbę powietrzną i późniejsze gradobicie -
wynika ze wstępnych szacunków.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,9042180,kat,32834,galeriazdjecie.html )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,9042180,kat,32834,galeriazdjecie.html )
Trąba powietrzna na Śląsku – zdjęcia Internautów WP
Pierwsze szacunki strat oraz nakładów potrzebnych na odbudowę przedstawiono podczas czwartkowej konferencji prasowej po spotkaniu sztabu kryzysowego w Katowicach. Wartości strat w infrastrukturze i obiektach gospodarczych jeszcze nie oszacowano.
Wicewojewoda śląski Wiesław Maśka poinformował, że z przekazanych przez rząd 15 mln zł, mogą być finansowane wyłącznie wydatki związane z odbudową domów mieszkalnych, a nie innych zabudowań. Pozostałe straty w obejściach i sprzęcie (rolniczym, ale także np. AGD) mają być finansowane z 10 mln zł, które częstochowskiej Caritas przekaże PZU.
W wyniku piątkowego przejścia trąby powietrznej najbardziej poszkodowane zostały wsie gminy Kłomnice, gdzie zniszczonych zostało 91 domów mieszkalnych. Na ich odbudowę potrzeba ponad 1,9 mln zł netto, natomiast odbudowa 18 kolejnych domów w gminach Mstów i Rędziny to koszt blisko 350 tys. zł.
Pod uwagę wzięto domy, gdzie wystąpiły szkody konstrukcyjne. Przy ich odbudowie mają być stosowane uproszczone procedury budowlane, a dużą część formalności architektoniczno-budowlanych będzie można załatwić na miejscu.
Łącznie, według naszej wstępnej oceny, w tych trzech gminach na odbudowę domów mieszkalnych potrzebna jest kwota 2 mln 748 tys. zł brutto, czyli z podatkiem VAT. Taka kwota w piątek znajdzie się na kontach tych trzech gmin- zapewnił wicewojewoda.
Następnie ok. 2,5 mln zł mają otrzymać gminy Dąbrowa Zielona, Mykanów i Przyrów, gdzie domy zostały zniszczone przez niedzielne gradobicie. Uszkodzenia w tych miejscowościach nie mają jednak charakteru konstrukcyjnego.
W Dąbrowie Zielonej grad uszkodził aż 745 budynków, w tym 274 mieszkalne. W Mykanowie uszkodzonych jest 78 budynków, w tym 47 mieszkalnych, a w Przyrowie 211, z czego 69 to domy mieszkalne. W sumie to ponad tysiąc różnych obiektów, a dodatkowo 800 szklarni i 700 foliowych tuneli z uprawami. Same szkody w szklarniach to blisko 5 mln zł.
Zasady odbudowy zniszczonych obiektów gospodarczych oraz infrastruktury w obejściach nie są jeszcze znane. Przedstawiciele urzędu wojewódzkiego tłumaczą, że prawo nie zezwala na inne przeznaczenie środków z przekazanych przez rząd 15 mln zł, niż na odbudowę domów mieszkalnych, natomiast straty w obiektach gospodarcze będą finansowane z innych środków pomocowych.
Także maksymalnie 6-tysięczne zaliczki, przekazane w ostatnich dniach ok. 740 rodzinom przeznaczone są na cele związane z odbudową, a nie na doraźną pomoc, np. zakup nowej odzieży (w miejsce zniszczonej) czy utraconego sprzętu domowego użytku.
Poszkodowani mieszkańcy będą musieli przedstawić faktury, rachunki czy np. umowy z wykonawcami prac przy odbudowie, nie jest to jednak warunek niezbędny do otrzymania pomocy. Maśka zapewnił, że w przypadku prac prowadzonych systemem gospodarskim, możliwe będzie uznanie poniesionych z zaliczek wydatków np. na podstawie oświadczenia czy oględzin komisji. Środki wypłacać będą wójtowie poszkodowanych wsi.
Przedstawiciele sztabu kryzysowego zapewniają, że poszkodowanym rodzinom nie brakuje żywności i środków czystości. W czwartek na miejsce dotarły pierwsze prowizoryczne kontenery mieszkalne dla potrzebujących, które docelowo mają być zastąpione przez profesjonalne, całoroczne.
Trąba powietrzna przeszła przez niektóre wsie powiatu częstochowskiego w piątek wieczorem. Uszkodziła 109 budynków mieszkalnych, z których duża część ma zerwane dachy, oraz 159 obiektów gospodarczych. Wyrządziła też olbrzymie szkody w infrastrukturze. Gradobicie nawiedziło okoliczne tereny w niedzielę. Szkody odnotowano także m.in. w gminach Poczesna, Konopiska i Kłobuck.