5‑miesięczny Tymek potrzebuje pomocy. Aby wygrać ze złośliwym nowotworem musi zebrać ponad milion złotych
• 5-miesięczny Tymek z Mysłowic jest najmłodszą w Polsce ofiarą siatkówczaka
• Siatkówczak to jeden z najbardziej złośliwych nowotworów oka
• By uratować jego życie potrzebne jest kosztowne leczenie w USA
25.04.2016 | aktual.: 25.04.2016 19:40
U 5-miesięcznego Tymona z Mysłowic zdiagnozowano jedną z najbardziej agresywnych i złośliwych odmian nowotworu oka - siatkówczaka. Wszystko zaczęło się po tym, jak jego mama na spacerze zobaczyła dziwne odbicie w źrenicy swojego syna. Tymek został poddany badaniu w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Poprzednie wyniki potwierdziły się - oko malucha zostało zaatakowane przez złośliwy nowotwór o wielkości 7 mm.
Rodzice Tymka dowiedzieli się, że jedynym sposobem na uratowanie ich syna może być bardzo kosztowne leczenie w Stanach Zjednoczonych. Ma ono kosztować ponad 1.4 miliona złotych. Niezłomni rodzice ogłosili już zbiórkę publiczną, mają konto w fundacji oraz organizują akcje i koncerty. Do tej pory udało się zebrać ponad 200 tys. złotych.
Każdy może pomóc. Informacje o tym, jak pomóc Tymkowi, znaleźć można na internetowej stronie fundacji rycerzeiksiezniczki.pl lub na Facebooku na fanpage`u: Puk Puk Tymonku. Kto tam? – Siatkówczak.