03-08-2009 20:22
41-latek zmarł w kilka minut po ukąszeniu szerszenia
Niedaleko wsi Baranowo w województwie mazowieckim 41-letni mężczyzna zmarł po ukąszeniu przez szerszenia. O zdarzeniu pisze "Gazeta Współczesna".
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w poniedziałek około godziny 9. 41-letni mężczyzna razem z teściem wybrali się do pobliskiego lasu. Tam postanowili ściąć brzozę. Okazało się, że natrafili na gniazdo szerszeni. Jeden z owadów użądlił młodszego z mężczyzn w okolicę szyi. Po kilku minutach 41-latek zmarł.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.