400 dygnitarzy na urodzinach Peresa
Ponad czterystu zagranicznych dygnitarzy uczci swą obecnością w Tel Awiwie obchody 80. urodzin byłego premiera, a od czerwca przywódcy izraelskiej Partii Pracy, Szimona Peresa.
Wśród zagranicznych gości są byli prezydenci - Stanów Zjednoczonych Bill Clinton i RPA - Frederik Willem De Klerk, laureaci Pokojowej Nagrody Nobla, pisarze, aktorzy i śpiewacy.
Peres - laureat Pokojowej Nagrody Nobla z 1994 roku - wraz ze swymi gośćmi położy w Jaffie kamień węgielny pod mające tu powstać Centrum Pokoju Peresa.
Przywódca izraelskiej Partii Pracy urodził się w Polsce w 1923 r. W 1934 r. wyemigrował wraz z rodziną do Palestyny, gdzie w 1947 r. wstąpił do paramilitarnej organizacji żydowskiej Hagana. Brał udział w wojnie arabsko-izraelskiej w latach 1948-49, a od 1950 r. był dyrektorem generalnym departamentu w ministerstwie obrony. Potem objął stanowisko wiceministra, a w latach 1974-77 ministra obrony. Był współzałożycielem Izraelskiej Partii Pracy, którą kierował w latach 1977-92. Dwukrotnie - w latach 1984-86 i 1995-96 - pełnił urząd premiera rządu z ramienia Partii Pracy.
W 1994 r. otrzymał, wraz z zamordowanym rok później Icchakiem Rabinem i przywódcą arabskim Jaserem Arafatem, Pokojową Nagrodę Nobla za podpisanie pierwszego układu pokojowego z Palestyńczykami - w Oslo w 1993 r.
"Ludzie przychodząc do mnie przede wszystkim chcą zademonstrować swą solidarność z Izraelem i oddać hołd działaniom pokojowym, których rzecznikiem był przede wszystkim premier Icchak Rabin" - powiedział Peres.