4-letnia Ola ma rodziców!
Sąd Rodzinny zgodził się na adopcję przez małżeństwo ze Stanów Zjednoczonych 4-letniej Oli z Domu Małego Dziecka w Kielcach. Dziewczynka przed dwoma laty została ciężko poparzona w pożarze, do którego doszło z powodu nieuwagi rodziców.
Orzeczenie uprawomocni się za dwa tygodnie, wtedy też będzie można rozpocząć przygotowania do wyjazdu do USA. Trzeba będzie m.in.: wyrobić paszport i nowy akt urodzenia dziecka, w którym dziewczynka figurować będzie jako Aleksandra Katarzyna.
Cieżko poparzona dziewczynka przebywała w domu dziecka dwa lata. Dzięki ludziom dobrej woli zebrano na jej leczenie ponad 2 miliony złotych. Przeszła kilkanaście zabiegów. Gdy rodzina ze Stanów Zjednoczonych rozpoczęła starania o adopcję matka próbowała odzyskać władzę rodzicielską. Sąd odrzucił jednak jej wniosek.
Ola poznała nowych rodziców, a także brata, adoptowanego również w Polsce w sierpniu. Spędzili razem ostatni tydzień. Dziecko, jak stwierdziła psycholog Agnieszka Sołtys już przywiązało się do rodziny.
Kurt i Karen przed przyjazdem do Polski wiedzieli o poparzeniach dziewczynki, nie wiedzieli natomiast o pieniądzach zebranych na koncie. O tym kto będzie ich dysponentem sąd rozstrzygnie po uprawomocnieniu się dzisiejszego orzeczenia.