4‑letnia dziewczynka zmarła z głodu w Brukseli
Do tragedii doszło w jednym z belgijskich mieszkań. Wezwane przez rodziców do chorej córeczki pogotowie, znalazło w łóżeczku nieprzytomną 4-latkę. Mała Rodania kilka godzin później zmarła. Jak się potem okazało, przyczyną śmierci było niedożywienie i odwodnienie - informuje serwis RTBF.
22.08.2012 | aktual.: 22.08.2012 07:40
Na początku sierpnia rodzice wezwali pogotowie do swojej chorej córeczki. Dziewczynka była nieprzytomna. Niestety nie udało się jej uratować. Dziecko zmarło kilka godzin później.
Rodania cierpiała na rzadką chorobę i początkowo w tym upatrywano przyczynę śmierci. Ale to, co się okazało po przeprowadzeniu sekcji zwłok, było szokiem dla lekarzy i policji. Rzecznik policji Jean-Marc Meilleur powiedział, że nie ma żadnego związku między chorobą dziecka, a jego śmiercią, a bezpośrednią przyczyną zgonu było niedożywienie i odwodnienie.
Ojciec 4-latki tłumaczył, że nie wtrącał się w karmienie dziecka, zostawiał tę kwestię żonie. Zapewniał też, że kobieta karmiła córkę regularnie, ale mała często wymiotowała. Te argumenty nie przekonały sędziego.
Rodzice w wieku 20 i 21 lat mają obywatelstwo rumuńskie. Zostali oskarżeni o zaniedbanie i doprowadzenie do śmierci dziecka przez zagłodzenie. Mają jeszcze jedną córkę. 2-letnia siostra Rodanii została umieszczona w Izbie Dziecka.