4‑latek uruchomił auto i zabił 3‑tygodniowe niemowlę
Do tragedii doszło w USA, gdy czterolatek jakimś cudem uruchomił samochód i przejechał kobietę z trzytygodniowym dzieckiem. Niemowlę zmarło - podaje agencja Associated Press.
Do wypadku doszło w Burleson w stanie Teksas. Policja nie podaje szczegółów zdarzenia, nie wiadomo w jaki sposób dziecku udało się uruchomić vana, wrzucić bieg i ruszyć z miejsca.
Według relacji funkcjonariuszy, małego chłopca za kierownicą zauważyła kobieta trzymająca w rękach trzytygodniowe niemowlę. Kiedy próbowała zatrzymać czterolatka, wpadła pod koła vana. Niemowlę zmarło, kobieta została przewieziona do szpitala.
Policja nie wyjaśnia jakie relacje łączą kobietę i czterolatka. Wiadomo na pewno, że czterolatkowi towarzyszył w aucie starszy o rok inny chłopiec. Bardzo możliwe, że była to dziecięca zabawa, która zakończyła się tragicznie.
NaSygnale.pl: Makabryczna zbrodnia w Słupsku. "Kto zabił mojego tatę?"