30 uczniów brutalnie pobiło policjantów w Londynie. Zatrzymano 15‑latka, mocny apel do świadków ataku
• Do zdarzenia doszło w dzielnicy Lewisham w południowym Londynie
• Dwoje policjantów chciało przeszukać podejrzanego o posiadanie noża
• Zostali zaatakowani przez grupę 30 nastolatków w szkolnych mundurkach
23.11.2016 | aktual.: 23.11.2016 21:03
Dwoje funkcjonariuszy policji zostało dotkliwie pobitych przez grupę ok. 30 nastolatków w dzielnicy Lewisham w południowym Londynie. Funkcjonariusze podczas rutynowego patrolu zauważyli dziwnie zachowujących się uczniów. Kiedy próbowali przeszukać nastolatka podejrzanego o posiadanie noża, policjant został uderzony w twarz. Grupa przewróciła go na ziemię i zaczęła kopać po całym ciele. Brytyjskie media podają, że "uczniowie skakali mu po głowie".
Policjant z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala, jego stan jest ciężki. Funkcjonariuszka została kilkukrotnie uderzona w twarz, po opatrzeniu ran została jednak zwolniona do domu.
Na miejscu szybko pojawiły się kolejne jednostki policji. W wyniku zdarzenia zatrzymano jedną osobę. 15-letni chłopak jest podejrzany o pobicie policjanta. Bestialski atak uczniów wywołał oburzenie mieszkańców Londynu.
- Apeluję do wszystkich osób, które były świadkami tego szokującego zdarzenia, aby zgłosiły się do nas. Do pobicia doszło w ciągu dnia, na ulicy, na której było bardzo dużo osób. Pamiętajcie, że ci pobici policjanci co dzień wychodzą na ulice Londynu, żeby chronić inne osoby - powiedział sierżant Jenny White.
Przedstawiciel rady miejskiej Lewisham powiedział, że "współpracują z pobliskimi szkołami, w celu ustalenia sprawców pobicia". Jak zeznali zaatakowani funkcjonariusze, całe zdarzenie było nagrywane przez uczniów telefonami komórkowymi.