Tłumy pod Pałacem Prezydenckim
Uczestnicy głównie się modlili i śpiewali pieśni religijne oraz patriotyczne. Jedynie, gdy Jarosław Kaczyński zbliżał się do barierek pod Pałacem Prezydenckim zgromadzeni nie dopuścili do niego dziennikarzy - były przepychanki i wymiana ciosów. Zamieszanie nie trwało jednak długo.