3‑letnia dziewczynka zamordowana i wrzucona do studni
Policja zatrzymała ojca trójki dzieci, z
których jedno znaleziono martwe w studni na jednej z posesji w
Przewozie.
28.03.2008 | aktual.: 28.03.2008 10:42
Mężczyzna może być zamieszany w znęcanie się nad dziećmi. Dzieci mają bowiem na ciele ślady bicia.
Policjanci, wezwani przez mieszkankę Przewozu, w studni na jednej z posesji znaleźli ciało 3-letniej dziewczynki. Wcześniej szukał jej 5-letni brat. To on powiadomił o wszystkim sąsiadkę. Chłopiec był zakrwawiony.
5-latek i jego dwa lata młodsza siostra przebywali pod opieką 27- letniej matki, która udała się do 67-letniego znajomego. Oboje byli pijani, mieli ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - powiedziała Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Z relacji świadków wynika, że 67-latek zabił 3-letnią dziewczynkę, ponieważ płakała. Najpierw miał ją pobić kołkiem, potem wrzucić do studni. Ojciec dzieci był w tym czasie w pracy.
Policjantom nie udało się nawiązać kontaktu z matką i jej znajomym, ponieważ byli zbyt pijani. Czynności z ich udziałem rozpoczną się w piątek. Prokuratura nie wyklucza przedstawienia im zarzutów. Za zabójstwo może im grozić dożywocie.