Znani politycy w stylizacjach "z tamtych lat"
W dyskusji przeprowadzonej 5 czerwca na rozszerzonym posiedzeniu Sekretariatu KC PZPR padały m.in. następujące wypowiedzi: "Tow. Cz. Kiszczak - Przeciwnik ostro walczył od początku do końca, posługując się różnymi środkami. My działaliśmy w 'białych rękawiczkach', nie wykorzystując nawet ewidentnych okazji. Wyniki wyborów przeszły oczekiwania opozycji. Zaszokowały, nie wie, jak się zachować. Wybory do Senatu to nasza całkowita klęska. (...) Tow. S. Ciosek - Nie rozumiem przyczyn porażki. Partia musi za nią zapłacić, nie poszła za nami. To gorzka lekcja. Odpowiedzialni będą musieli ponieść konsekwencje. Obecnie sprawą najważniejszą wybór prezydenta, do czego potrzeba 35 mandatów - które przepadły. O tym rozmawiać już z opozycją, bo prezydent to zabezpieczenie całego systemu, to nie tylko nasza wewnętrzna sprawa, to sprawa całej socjalistycznej wspólnoty, nawet Europy. W tej sprawie pilnie odbyć rozmowy z opozycją (Komisja Porozumiewawcza) i z Kościołem. (...) Tow. W. Jaruzelski - (...) Nasza partia w 50 proc.
jest dziś partią różnego rodzaju kierowników i emerytów. Dlatego musi bardzo niepokoić, że właśnie taka partia (urzędnicza) nie wykazała instynktu samozachowawczego w wyborach. Ten problem trzeba szczegółowo rozpracować, wyciągnąć wnioski". ("Tajne dokumenty Biura Politycznego i Sekretariatu KC. Ostatni rok władzy 1988-1989")
Na zdjęciu od lewej: Leszek Balcerowicz, Jan Krzysztof Bielecki i Michał Boni.