"24 godziny na odpowiedź". Władze w Kiszyniowie z ultimatum
Prorosyjska partia Sor poinformowała w niedzielę, że postawiła władzy ultimatum. Sytuacja w kraju jest mocno napięta. W niedzielę w centrum mołdawskiej stolicy doszło do antyrządowych protestów. Zatrzymano 54 osoby. Policja poinformowała także o rozbiciu siatki wywrotowej kierowanej przez rosyjskie służby.
Olbrzymie napięcie w Mołdawii. Prorosyjska opozycja stawia ultimatum rządowi, dając rządowi jedynie 24 godziny na ustosunkowanie się do swoich postulatów. - Żądamy, aby władze płaciły wszystkie rachunki za gaz, prąd i ciepło dla wszystkich obywateli kraju przez trzy zimowe miesiące. To jest nasze ultimatum. Dajemy rządowi 24 godziny na realizację naszych żądań - powiedziała Marina Tauber, wiceprzewodnicząca prorosyjskiej partii Sor, cytowana przez kremlowską agencję RIA Novosti.
Władze w Kiszyniowie oskarżają partię o dążenie do obalenia konstytucyjnych władz w Mołdawii. Obawy rządu podzielają m.in. Stany Zjednoczone, które w piątek oskarżyły w Moskwę o dążenie do destabilizacji Mołdawii i zapewniły, że "pomogą władzom odeprzeć takie próby, dzieląc się informacjami i udzielając innej pomocy".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mołdawia będzie kolejna po Ukrainie? USA ostrzega, a świat przygląda się z niepokojem. "Łatwy cel"
Rozbita siatka wywrotowa. "Byli sterowani z Moskwy"
Policjanci z Mołdawii rozbili liczącą kilkadziesiąt osób siatkę bojówkarzy, powiązanych ze służbami specjalnymi Rosji. - W skład tej siatki wchodziło 10 grup składających się z 5-10 osób - poinformował podczas zorganizowanej w Kiszyniowie w niedzielę konferencji prasowej szef Komendy Głównej Policji Viorel Cernauteanu.
Działania służb miały udaremnić próbę destabilizacji kraju, którą zaplanowały i rozwijały w tym kraju rosyjskie siły.
- Osoby te zostały zwerbowane do siatki koordynowanej przez agenta rosyjskiego wywiadu. W grupie tej są osoby mające przestępczą przeszłość, a także sportowcy - dodał Cernauteanu.
Policja poinformowała w niedzielę także o zatrzymaniu 54 osób, które miały zamiar wziąć udział w protestach na terenie stolicy i "zachowywały się podejrzanie". Wśród zatrzymanych jest 12 niepełnoletnich.
- Władzom Rosji nie uda się obalić demokratycznie wybranych władz Mołdawii ani w efekcie inwazji, ani wskutek działań hybrydowych, choć bardzo się starają, aby to zrobić - powiedział PAP były mołdawski minister obrony Anatol Salaru.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski