22‑latka utopiła noworodka. Kobieta przyznała się do zabójstwa
Policja aresztowała 22-letnią kobietę, która w lubelskim Krzesimowie wrzuciła do wody własną córkę z odciętą pępowiną. Na zwłoki dziecka natknął się jeden z mieszkańców miejscowości. Śledztwo jest nadal w toku - powiedziała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka.
28.10.2017 | aktual.: 30.03.2022 10:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Działając z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia córki, wrzuciła ją do wody, w wyniku czego spowodowała jej śmierć - powiedziała w rozmowie z RMF FM rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka. 22-latka usłyszała prokuratorskie zarzuty i złożyła wyjaśnienia.
Kobieta przyznała się do zabójstwa własnej córki. Grozi jej za to dożywocie. Obecnie przebywa w areszcie. - Śledztwo jest nadal w toku. Prowadzimy czynności które pozwolą na wyjaśnienie wszystkich okoliczności tej tragedii - dodała Kępka.
Zwłoki noworodka wraz z odciętą pępowiną zauważył w w nurcie rzeki w Krzesimowie jeden z mieszkańców. Mężczyzna zawiadomił policję. Wyniki sekcji zwłok dziecka wykazały, że urodziło się żywe i przyczyną jego śmierci było najprawdopodobniej utonięcie.
Źródło: RMF FM, WP