2014 najcieplejszym rokiem w historii?
Ocieplenie klimatu jest faktem, a zaprzeczanie mu bzdurą, o czym świadczy niezbicie choćby to, że pomiary meteorologiczne są na terenie naszego kraju prowadzone od około 200 lat, a cztery spośród sześciu najcieplejszych lat w historii zdarzyły się w XXI wieku (dwa pozostałe pod koniec wieku XX).
Wygląda na to, że w wielu regionach naszego kraju rok bieżący będzie należał do najgorętszych w historii. Wpłynęła na to przede wszystkim ciepła zima (w typowym wydaniu trwała przez dwa tygodnie, w II dekadzie stycznia) oraz bardzo wczesna wiosna. Luty był cieplejszy od normy wieloletniej o prawie 4 stopnie, a styczeń o około pół stopnia. Wiosna również zaczęła się imponująco - w skali całego kraju marzec był cieplejszy niż zwykle o 3,5 stopnia.
Wygląda zatem na to, że 2014 rok może być pod względem termicznym rekordowy, co biorąc pod uwagę tempo w jakim ociepla się klimat kuli ziemskiej, nie byłoby nawet wielką niespodzianką. Warto zauważyć, że Polska nagrzewa się wolniej niż kula ziemska jako całość, choć nie da się zaprzeczyć, że także w naszym kraju to zjawisko ma miejsce.
Najcieplejszym rokiem w historii był 2007. Bardzo ciepło było także w 1989, 1990, 2000, 2002 i 2008. Lat wyjątkowo zimnych w XXI wieku nie przeżywaliśmy, a ostatnim rokiem poniżej normy wieloletniej (ówczesnej, wszak wraz z kolejnym ciepłym rokiem podnosi się też norma) był 1996. Wówczas zarówno zima, jak i lato były chłodne. W 2014 roku możemy być już praktycznie pewni, że zapisze się on w najgorszym wypadku jako przeciętny.
Tak byłoby, gdyby kolejne miesiące były zimne lub średnie. Po bardzo efektownym starcie 2014 roku, warto spojrzeć na prognozę sezonową. Amerykański model CFS sugeruje, że w naszym kraju każdy z kolejnych miesięcy zapisze się jako lekko cieplejszy niż wskazywałaby na to norma wieloletnia. Wyjątkiem może być minimalnie zimniejszy niż zwykle lipiec.
Jeżeli jesień będzie ciepła, a zima przyjdzie dopiero pod koniec roku, to 2014 rok może się zapisać jako najcieplejszy w historii pomiarów. Z pewnością jednak będzie należał do ścisłej czołówki, nawet jeżeli nie wyprzedzi choćby rekordowego 2007. Trend wzrostu temperatury w Polsce staje się zatem bardzo wyraźny, podobnie jak w skali globu. Warto zauważyć, że 13 z 14 najcieplejszych lat w historii pomiarów, odnotowano właśnie w XXI wieku.
Jakie są przewidywania naukowców wobec dalszych losów klimatu w Polsce? Ostatnie wnioski sugerują, że klimat w Polsce będzie ulegał dalszemu ociepleniu, przede wszystkim ze względu na ciągle intensywną światową emisję dwutlenku węgla. Do końca XXI wieku może być o pięć stopni cieplej niż obecnie, przy czym wzrost temperatur nie będzie równomierny dla całego roku. Cieplej będzie przede wszystkim zimą, która jako śnieżno-mroźna pora roku może w ciągu stu lat przejść do historii.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.