2 tys. nagrody za informacje ws. martwych psów i kotów
2 tys. zł nagrody za informacje o sprawcach
porzucenia martwych zwierząt w Łodzi i okolicach ufundowała
Fundacja "Niechciane i Zapomniane - SOS dla Zwierząt". W ostatnich
dniach znaleziono tam w sumie ponad 20 martwych psów i kotów.
Dochodzenie prowadzi policja.
20.03.2009 | aktual.: 20.03.2009 11:20
10 marca w okolicach Grupowej Oczyszczalni Ścieków na leśnym terenie w miejscowości Gorzew pod Łodzią znaleziono ciała 11 martwych psów i kota. Zwierzęta były rozrzucone na terenie ok. 1 hektara, przy duktach leśnych. Większość były to psy rasy owczarek niemiecki, rottweiler, pudel czy kaukaz. Część leżała tam od kilku dni.
Kilka dni później w Łodzi znaleziono dziewięć martwych psów i kota. Wszystkie psy były mieszańcami. Pojawiła się także informacja o trzecim znalezisku kilku martwych psów przy trasie Andrespol-Brzeziny, ale nie została ona jeszcze potwierdzona przez policję.
Sekcja zwłok kilku zwierząt znalezionych w okolicach oczyszczalni wykazała, że były chore na raka. - Sekcje zwłok dwóch psów i kota wykazały, że zwierzęta były ciężko chore, miały nowotwory. Lekarz nie stwierdził ran i oznak znęcania się nad nimi - powiedziała rzeczniczka pabianickiej policji Joanna Szczęsna.
Rzeczniczka dodała, że prokuratura ma teraz zdecydować czy powołać biegłego z zakresu toksykologii, który zbada czy zwierzęta te nie zostały otrute lub nie podano im środków usypiających. Na razie nie wiadomo skąd pochodziły martwe zwierzęta.
Obrońcy praw zwierząt przypuszczają, że mogły one pochodzić z jakiegoś przytuliska bądź lecznicy dla zwierząt, która w ten sposób pozbyła się martwych psów.
Fundacja "Niechciane i Zapomniane - SOS dla Zwierząt" tłumaczy, że ufundowała nagrodę, bo jest prawdopodobne, że takich "odkryć" może pojawić się więcej. Musimy ustalić dlaczego i kto to robi - powiedział rzecznik Fundacji Jarosław Miszczak. Fundacja gwarantuje anonimowość wszystkim zgłaszającym.