19‑latek zniszczył obraz wracając z imprezy. Artysta: dzieło warte 580 tys. zł
Pijany 19-latek, wracający z imprezy, zniszczył jedno z dzieł plenerowej wystawy obrazów Martina Nielaby w Katowicach. Artysta wycenia straty na 580 tysięcy złotych. Policyjny ekspert - na 30 tysięcy.
12.09.2017 | aktual.: 12.09.2017 18:37
Dwóch mężczyzn podeszło do obrazu. Jeden z nich uderzył w niego ręką i spowodował jego uszkodzenie - informuje policja.
Według artysty, wystawa "nie będzie mogła być już nigdy więcej wyeksponowana", a sam obraz został "bezpowrotnie zniszczony" .
Sprawcę zniszczenia obrazu zatrzymał w czasie wolnym od służby zastępca komendanta komisariatu z Chorzowa.
19-latek w chwili zatrzymania był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Został przewieziony do policyjnego aresztu. Teraz odpowie za zniszczenie mienia o dużej wartości. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
"Unikatowa technika, złożony proces"
Martin Nielaba poinformował w oświadczeniu, przesłanym redakcji polsatnews.pl, że dzieło jest tryptykiem, a uszkodzony obraz - jego integralną częścią. "Dokładna wysokość szkody zostanie oszacowana przez biegłego, który będzie powołany" - napisał Martin Nielaba. Zaznaczył też, że obraz powstał w "unikatowej technice", a "każde dzieło (...) powstaje w bardzo złożonym procesie". "Malunek wykonany jest klasycznymi farbami olejnymi o najwyższej jakości i po jego skończeniu pokrywany jest przeze mnie ręcznie, techniką autorską, wieloma warstwami żywicznej powłoki lakierowej, będącej moim wynalazkiem. Cały proces jest bardzo długotrwały i pracochłonny" - stwierdził artysta w oświadczeniu.
Dodał, że "nigdy nie spotkał się z jakimkolwiek przejawem agresji". "Wręcz przeciwnie widzowie, którzy mogli się zetknąć z oryginałami moich prac bardzo dziękowali mi za umożliwienie im takiego kontaktu ze sztuką" - napisał. Podkreślił też, że kego założeniem jest, "aby każda osoba mogła doświadczać dzieł sztuki, które nie są zamknięte w muzeach czy galeriach, budując przez to nowy wymiar oddziaływania malarstwa olejnego w otwartej przestrzeni publicznej".
"Wystawa dedykowana ojcu"
W jednym z wcześniejszych wpisów Martin Nielaba przypominał o Światowym Dniu Szermierki i informował, że wystawę w Katowicach dedykuje ojcu, Henrykowi Nielabie, "jednemu z najlepszych szermierzy świata lat 60. i 70.". Dodał, żę ekspozycję odwiedzili członkowie Zarządu Polskiego Związku Szermierczego, Śląskiego Związku Szermierczego i Sekretarz Generalny Europejskiej Konfederacji Szermierczej.
Źródła: Policja, polsatnews.pl