18 migrantów w "karetce pogotowia"
Policjanci z oleckiej drogówki zatrzymali pojazd, który przypominał karetkę pogotowia. Kierowca i siedzący obok niego mężczyzna ubrani byli charakterystyczne kombinezony ochronne. Okazało się jednak, że nie przewozili chorego na COVID-19 pacjenta.
Policjanci z oleckiej drogówki zauważyli we wtorek w miejscowości Wieliczki nadjeżdżającą z naprzeciwka karetkę. Jej wygląd i wyposażenie wzbudziły jednak podejrzenia policjantów.
Funkcjonariusze zatrzymali samochód do kontroli. Na przednim siedzeniu siedziało dwóch młodych, 28-letnich mężczyzn, ubranych w charakterystyczne kombinezony ochronne. Nie byli to jednak pracownicy służby zdrowia przewożący pacjenta z COVID-19.
Jak się okazało, dwóch mieszkańców Warszawy przewoziło 18 cudzoziemców nieznanej narodowości, którzy na terenie Polski znaleźli się nielegalnie.
Mężczyźni, którzy udawali ratowników medycznych oraz migranci zostali zatrzymani i przekazani do dyspozycji Straży Granicznej i prokuratury.
Za pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy 28-latkom z Warszawy grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. „To wojna na migrantów”