17 września 1939 Armia Czerwona zaatakowała Polskę
17 września 2021 roku to 82. rocznica ataku Związku Radzieckiego na Polskę. Choć oficjalnie wojny nie wypowiedziano, to wkrótce Armia Czerwona przekroczyła ustalone granice, aby bronić "pobratymczej ludności" Ukraińców i Białorusinów na Kresach Wschodnich. Przez lata Sowieci dopuszczali się grabieży i okrutnych zbrodni.
W niedzielę, 17 września 1939 roku, na godz. 3.00 w nocy do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Związku Sowieckiego wezwany został ambasador Rzeczpospolitej Polskiej w Moskwie Wacław Grzybowski. Dyplomata spodziewał się najgorszego, ale tego, co się stało, prawdopodobnie nikt nie przewidział.
Komisarz Władimir Potiomkin odczytał mu notę, w której Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich nie wypowiedział Polsce wojny, ale poinformował o... konieczności ochrony ludności Ukraińskiej i Białoruskiej, która zamieszkiwała Kresy Wschodnie. W oficjalnym przekazie propagandowym Armia Czerwona nie zaatakowała Polski, ale weszła na jej teren, aby zapewnić "pobratymczej ludności" pokój. Zgodnie z notą powodem "interwencji" były rozpad państwa, który nastąpił po ataku III Rzeszy.
Armia Czerwona zaatakowała Polskę. Padło Wilno, Grodno, Brześć i Lwów
Wilno, Grodno oraz Brześć, czyli główne kierunki natarcia Frontu Białoruskiego, Armia Czerwona zdobyła do 22 września. Opór mógł jedynie opóźnić przemarsz wojska, ale stawiali go nieliczni żołnierze, a także ochotnicy.
Zobacz także: Korea Północna pręży muskuły. Wystrzelenie rakiety z pociągu
Lwów, stanowiący najsilniej związany z Polską ośrodek miejski na linii Frontu Białoruskiego, również został zdobyty 22 września. Oficerowie po krótkiej obronie skapitulowali i wbrew ustaleniom aresztowani oraz wywiezieni do obozów, gdzie odmówiono im praw przysługujących jeńcom wojennym, ponieważ oficjalnie żadna wojna pomiędzy ZSRR i Polską się nie toczyła.
Wieli oficerów, którzy w pierwszych dniach agresji ze strony ZSRR wobec Polski stawiali opór Armii Czerwonej, zginęło podczas ludobójstwa w Katyniu, dokonanego w 1940 roku. Zamordowano wówczas 21768 obywateli Polski, z czego połowa była oficerami Wojska Polskiego i Policji Państwowej.
Kiedy zakończyła się okupacja?
28 września III Rzesza oraz ZSRR podpisały traktat ustalający ostateczne granice podziału terenów, które wcześniej należały do Polski. Skorygował on założenia wcześniejszego paktu pomiędzy Joachimem von Ribbentropem oraz Wiaczesławem Mołotowem, który trwale zapisał się na kartach historii.
Tak zaczął się okres okupacji, podczas którego ograbiony został krajowy przemysł oraz kultura. Szacuje się, że w latach 1939-1945 w głąb ZSRR wywieziono przymusowo od 550 tys. do 1,5 miliona obywateli RP. Dopuścili się także licznych zbrodni, w których ginęli zarówno żołnierze, jak i ludność cywilna.
Całkowitego oswobodzenia Polski nie przyniósł nawet koniec II wojny światowej, który Rosjanie do dziś datują 9 września 1945 roku, kiedy Armia Czerwona wkroczyła do Berlina. Pierwsze częściowo wolne wybory w Polsce odbyły się 4 czerwca 1989 roku. Pierwsze całkowicie wolne wybory zorganizowano 27 października 1991 roku.