Świat14-letnia Nigeryjka otruła męża, którego musiała poślubić, i jego znajomych

14‑letnia Nigeryjka otruła męża, którego musiała poślubić, i jego znajomych

14-letnia Nigeryjka przyznała się do zamordowania swojego 35-letniego męża, do którego poślubienia ją zmuszono - pisze BBC News. Najprawdopodobniej trujące jedzenie, które nastolatka podała mężczyźnie, zabiło także trzy inne osoby.

14-letnia Nigeryjka otruła męża, którego musiała poślubić, i jego znajomych
Źródło zdjęć: © AFP | Lionel Healing

11.04.2014 | aktual.: 11.04.2014 14:09

Czytaj również: "Kredytowe narzeczone" - afgańskie dziewczynki są wymieniane za... długi opiumowe.

Jak podaje brytyjski serwis, ślub Wasilu Umar odbył się w zeszłym tygodniu w nigeryjskim stanie Kano. To ojciec panny młodej zdecydował o wydaniu córki za starszego o 21 lat od niej mężczyznę.

Według opisu "Daily Mail", nastolatka kupiła na lokalnym targu trutkę na szczury, którą dodała do jedzenia dla gości, zaproszonych przez jej męża. Dziewczyna jest podejrzana o spowodowanie śmierci w sumie czterech osób. A kolejne 10, podaje BBC News, trafiło do szpitala.

14-latka prawdopodobnie stanie przed sądem dla nieletnich - informuje brytyjski serwis.

BBC News podkreśla, że dziecięce małżeństwa nie są niczym nadzwyczajnym w Nigerii, zwłaszcza w regionach zamieszkanych przez muzułmanów.

Dziecięce małżeństwa

Według przewidywań ONZ, między 2011 a 2020 r. około 140 mln nieletnich na całym świecie zostanie wydanych za mąż, z czego ponad 1/3 nie ukończy nawet 15 lat.

Organizacja podkreśla, że takie dziewczynki są dużo bardziej narażone na przemoc domową i wykorzystywanie seksualne. Dziecięce małżeństwa często oznaczają też ciąże, które są zagrożeniem dla życia młodych osób.

"Daily Mail" przytacza także dane UNICEF, zgodnie z którymi 50 proc. Nigeryjek z terenów wiejskich wyszło za mąż nim skończyło 18 lat.

Najwięcej dziecięcych małżeństwo notowanych jest jednak w Indiach.

Źródła: BBC News, UNICEF, "Daily Mail".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
morderstwodzieckomałżeństwo
Zobacz także
Komentarze (0)