Kto tu rządzi?
Jak opowiada chłopiec, bocian na początku bał się psów, ale szybko sobie z tym poradził. - Sara traktowała Stefana z wyższością, a Pirat był wyraźnie zazdrosny i obszczekiwał wolierę. Któregoś dnia Stefan zrobił z nim porządek, uderzył go dziobem przez siatkę prosto w nos i od tamtej pory Pirat trzyma się od niego z daleka - mówi Kamil.
Masz ciekawe fotografie?
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy!