120 śmiertelnych ofiar wirusa
W szpitalu w Kabindzie na północy Angoli
zmarła kobieta, która jest 120. ofiarą epidemii gorączki
krwotocznej, spowodowanej przez groźnego wirusa z Marburga - podał
Filmomeno Forte, szef departamentu epidemiologicznego
angolańskiego ministerstwa zdrowia.
Epidemia rozprzestrzeniła się już zatem na trzy prowincje, poza prowincją Kabinda, gdzie dotarła ostatnio, przypadki choroby odkryto już wcześniej w Luandzie (ok. 300 km na południe od Kabindy) oraz w prowincji Uige (500 km na wschód od Kabindy), gdzie jest ich najwięcej.
W sumie natrafiono w Angoli na 127 przypadkow "choroby marburskiej", z których prawie wszystkie zakończyły się śmiercią. Wśród ofiar przeważają dzieci, zmarło też trzech zagranicznych lekarzy, uczestniczących w walce z chorobą.
Sytucja jest dramatyczna - oświadczył w sobotę angolański wiceminister zdrowia Jose Van-Dumen, ktory kierują działaniami służby zdrowia w najbardziej zagrożonej prowincji Uige. W ocenie ekspertów, jest to największy wybuch epidemii od czasu wykrycia wirusa z Marburga przed prawie 40 laty.
Filomeno Forte wyjaśnił, że zmarła w Kabindzie kobieta przwiozła wirusa z prowincji Uige, skąd przybyła. W mieszkającej tam jej rodzinie zanotowano już jeden przypadek zgonu na gorączkę marburską.
Choroba marburska to zbliżona do eboli choroba wirusowa z grupy gorączek krwotocznych. Chorują na nią zarówno ludzie, jak i małpy. Po raz pierwszy wirus, powodujący chorobę marburską został odkryty w 1967 r.
W prowincji Uige, gdzie znajdują się główne ogniska śmiertelnej choroby, walczą z nią eksperci ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), Stanów Zjednoczonych oraz ochotnicy z Organizacji Lekarzy Bez Granic.
Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia, epidemia może się rozszerzyć także na inne kraje tej części Afryki. Na pomoc w zwalczaniu epidemii w Angoli Unia Europejska przeznaczyła w ostatnich dniach 650 tys. dolarów.
Wirus z Marburga jest bardzo zbliżony do wirusa innej groźnej choroby afrykańskiej z grupy gorączek krwotocznych - eboli. Od 2000 r. w tej części Afryki ma ebolę zmarło kilkaset osób.