WAŻNE
TERAZ

Strzelanina w Jerozolimie. Są zabici i ranni

12-latka zadźgana nożem. Policja przeczesuje teren

Zabójstwo 12-letniej Luise wstrząsnęło całymi Niemcami. Do zbrodni przyznały się jej koleżanki. Policja w dalszym ciągu szuka narzędzia zbrodni.

Policja przeszukuje miejsce, gdzie zabita została LuisePolicja przeszukuje miejsce, gdzie została zabita Luise
Źródło zdjęć: © Forum, Niemiecka policja | STEPHANE NITSCHKE

Do tragicznego zdarzenia doszło 11 marca koło Freudenberga w Nadrenii Północnej-Westfalii. 12-letnia Luise wracała od koleżanki do domu. Wybrała najkrótszą drogę, prowadzącą przez kawałek lasu. Gdy dziewczyna nie pojawiła się w domu, zaniepokojeni rodzice poinformowali służby. Jeszcze tego samego dnia rozpoczęła się zakrojona na szeroką skalę akcja poszukiwawcza.

Luise nie żyje. Zabiły ją koleżanki z klasy

Ciało znaleziono w niedzielne popołudnie na zalesionym terenie w pobliżu dawnego dworca kolejowego Wildenburg. Niemiecka prokuratura potwierdziła, że Luise zginęła od ciosów zadanych nożem.

Wśród podejrzanych były rówieśniczki ofiary. Jak podał rzecznik policji w Koblencji, we wtorek 12-latka i 13-latka przyznały się do winy. Dziewczyny kilkukrotnie dźgnęły koleżankę i pozostawiły ją w lesie. Tam Luise wykrwawiła się na śmierć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wypadek w Błoniu. Ciężarówka potrąciła dwie nastolatki

Jak podaje Deutsche Welle, policja w dalszym ciągu szuka narzędzia zbrodni. Ponad 30 funkcjonariuszy przeczesuje teren wokół domniemanego miejsca zbrodni. Jak do tej pory - bez powodzenia.

- Zakładamy, że jest to przedmiot gospodarstwa domowego, a nie broń w prawdziwym tego słowa znaczeniu - poinformował szef prokuratury w Koblencji Mario Mannweiler w wywiadzie dla dziennika "Siegener Zeitung".

"Sprawczynie są jeszcze dziećmi"

Niemiecka prokuratura nie podaje wszystkich szczegółów zbrodni ze względu na ochronę osobistą ofiary i nieletnich podejrzanych.

- Sprawczynie są jeszcze dziećmi - tłumaczył Mannweiler. - Wciąż mają całe życie przed sobą, nawet jeśli potoczyło się ono teraz tak źle, jak tylko można to sobie wyobrazić. Musimy chronić dzieci i ich rodziny - dodał.

Źrodło: Deutsche Welle (DPA/dom)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Mówi o "umizgach" PO do Konfederacji. "My to wiemy"
Mówi o "umizgach" PO do Konfederacji. "My to wiemy"
Strzelanina w Jerozolimie. Zabici i wielu rannych
Strzelanina w Jerozolimie. Zabici i wielu rannych
Od lat jeździł bolidem po autostradzie. W końcu został zatrzymany
Od lat jeździł bolidem po autostradzie. W końcu został zatrzymany
Prezydent zawetował ustawę ws. ochrony Ukraińców. Dworczyk: Nie dziwi mnie to
Prezydent zawetował ustawę ws. ochrony Ukraińców. Dworczyk: Nie dziwi mnie to
"Mamusiu, pozdrawiam". Bielan uderza w Sikorskiego
"Mamusiu, pozdrawiam". Bielan uderza w Sikorskiego
Kontrowersyjny plan Egiptu.  Budują kurort na Górze Synaj
Kontrowersyjny plan Egiptu. Budują kurort na Górze Synaj
Białorusin zatrzymany w luksusowym apartamentowcu. Ścigany od miesięcy
Białorusin zatrzymany w luksusowym apartamentowcu. Ścigany od miesięcy
Szczątki drona na terenie Polski. Są nieoficjalne informacje
Szczątki drona na terenie Polski. Są nieoficjalne informacje
Szczątki obiektu latającego przy granicy. Nowe informacje służb
Szczątki obiektu latającego przy granicy. Nowe informacje służb
Rzeź w Gazie. Izrael równa miasto z ziemią
Rzeź w Gazie. Izrael równa miasto z ziemią
Liderka Razem atakuje rząd ws. służby zdrowia. "Mydlenie oczu"
Liderka Razem atakuje rząd ws. służby zdrowia. "Mydlenie oczu"
Polecą głowy w MZ. Padły trzy nazwiska polityków
Polecą głowy w MZ. Padły trzy nazwiska polityków