12-latka urodziła dziecko. Prokuratura przygotowuje akt oskarżenia dla Józefa J.
• 29-latek z Wałbrzycha pochodzenia romskiego przyznał się do winy
• Prokurator postawił mu zarzut obcowania płciowego z osobą małoletnią
• Do tej pory wystąpiono do sądu o areszt tymczasowy dla Józefa J.
• Środowiska Romów w Polsce są oburzone: to przyzwolenie na pedofilię
Prokuratura przygotowuje akt oskarżenia do sądu dla mężczyzny z Wałbrzycha, który przyznał się do obcowania płciowego z nieletnią. 12-latka we wrześniu urodziła dziecko. Według prokuratury oboje są polskimi Romami. Środowiska Romów w Polsce są oburzone, że mężczyzna pozostaje na wolności. Dziewczynka przebywa w placówce opiekuńczo-wychowawczej. Sprawcą czynu jest 29-latek, który przyznał się do winy. Przed prokuratorem odpowiada z wolnej stopy.
Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu. Prokurator rejonowy Marcin Witkowski twierdzi, że nie ma podstaw, aby wystąpić do sądu o areszt tymczasowy dla mężczyzny. - Na tamten czas i na obecny czas nie ma - z punku widzenia postępowania przygotowawczego - obawy, że ta osoba zbiegnie (…) Postawa pokrzywdzonej - jeśli chodzi o jej zeznania - nie przysłużyła się naszemu postępowaniu, natomiast wyjaśnienia podejrzanego - jak najbardziej - powiedział IAR prokurator Witkowski.
Zdaniem Romana Kwiatkowskiego, prezesa Stowarzyszenia Romów w Polsce, postępowanie prokuratury w tej sprawie jest przyzwoleniem na pedofilię. Podkreśla on, że kultura romska nie dopuszcza obcowania płciowego z dziećmi. - Każdy normalny człowiek myślący, w tym również i Romowie, potępiają tego typu zdarzenia. I my absolutnie również potępiamy - obojętnie czy to jest Rom czy też nie - jako ludzie i jako obywatele. Apelowałbym do organów ściągania, że taki człowiek - bez względu na jego pochodzenie etniczne - powinien być odizolowany - powiedział IAR.
Stowarzyszenie Romów w Polsce ma wydać oświadczenie w sprawie.
Śledztwo w sprawie karnej prokuratura wszczęła w lutym po zawiadomieniu pełnomocnika prezydenta Wałbrzycha do spraw mniejszości romskiej. Józefowi J. prokurator postawił zarzut doprowadzenia do obcowania płciowego osoby małoletniej.
Prokuratura podaje, że akt oskarżenia zostanie ukończony w ciągu kilkunastu dni. Sprawą dziewczynki zajmuje się sąd opiekuńczy.