12 lat więzienia dla terrorystki z RAF
Terrorystka z niemieckiego lewackiego ugrupowania Frakcja Czerwonej Armii (RAF) Andrea Klump została skazana na dwanaście lat więzienia za współudział w zamachu na autokar z żydowskim emigrantami w Budapeszcie. Sąd w Stuttgarcie orzekł, że 47-letnia Niemka pomagała
w usiłowaniu zabójstwa co najmniej 32 osób.
Klump przyznała się do udzielenia swemu ówczesnemu partnerowi życiowemu Horstowi Meyerowi pomocy w przygotowaniach do zamachu, w którym w grudniu 1991 roku rannych zostało sześć osób. Jak zeznała, wynajmowała konspiracyjne mieszkania oraz dowiadywała się o połączenia kolejowe ze stolicami krajów Europy Wschodniej.
Terrorystka przebywa od pięciu lat w więzieniu, skazana na 9 lat pozbawienia wolności za zamach w 1988 roku na bazę NATO w Hiszpanii.
Celem ataku terrorystów w stolicy Węgier był autokar przewożący żydowskich emigrantów ze Związku Radzieckiego. Ukryty w zaparkowanym samochodzie ładunek wybuchowy eksplodował jednak wcześniej, niż zaplanowano, uszkadzając przede wszystkim samochód policyjny stanowiący eskortę transportu. Dwóch policjantów odniosło ciężkie obrażenia, czterej żydowscy emigranci zostali lekko ranni. Do zamachu przyznała się palestyńska organizacja "Ruch wyzwolenia Jerozolimy".
Policja zastrzeliła Meyera podczas zatrzymywania pary terrorystów w Wiedniu w 1999 roku. Dzięki badaniom DNA odkryto, że Klump przebywała wcześniej w jego mieszkaniu w Budapeszcie.
Jacek Lepiarz
