100 tys. zł w skarbonce. Owsiak zwraca się do Youtubera

W niedzielę odbył się 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jerzy Owsiak, podsumowując wydarzenie, odniósł się do sytuacji z Krakowa, gdzie jedna osoba przekazała do puszek 100 tys. zł. - Bardzo dobry ultrasonograf będziemy mogli za tę kwotę zakupić - przyznał.

Jerzy Owsiak skomentował ogromny datek w Krakowie
Jerzy Owsiak skomentował ogromny datek w Krakowie
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Marcin Obara
oprac. TWA

Jerzy Owsiak omówił w poniedziałek 32. finał WOŚP. Orkiestra zebrała ponad 175 mln .

- Dowiedziałem się, że chyba jakiś Youtuber wrzucił 100 tys. zł do skarbonki. To niesamowity gest dzielenia się tym, co mamy. Kiedyś, pamiętam, czytałem taki super wywiad z Dawidem Podsiadło. Ktoś go zapytał, czy dużo zarabia. On odparł, że "chyba za dużo". Przyznać się do tego, mieć takie poczucie, jest dla mnie bardzo dojrzałe i niezwykle dla mnie mądre - stwierdził.

"Jeżeli nas słucha"

- Ktoś, kto wrzuca do skarbonki 100 tys. zł - teraz się dopiero dowiadujemy kto. Jeżeli nas słucha ten, kto przekazał te pieniądze: bardzo dobry ultrasonograf będziemy mogli za tę kwotę zakupić. Orkiestra jest także dla tych, którzy chcą być anonimowi i dla tych, którzy chcą, żeby były fajerwerki - powiedział Owsiak.

Wydarzenia w Rumi

Szef WOŚP odniósł się także do wydarzeń w Rumi, gdzie w hali MOSiR odpalono fajerwerki.

- Moi drodzy, nie róbcie takich rzeczy. Absolutnie! Nasz komentarz: trzeba być trochę szalonym, żeby pod dachem odpalić coś, co związane jest z ogniem, fajerwerkami. Tam nie ma żadnych dyskusji. Nikt nie próbuje odwracać kota ogonem. Bardzo dziękujemy organizatorom - powiedział.

- Zrobiono głupotę i teraz toczą się normalne działania policji, która rozmawia z organizatorem. Jak to zobaczyłem, to nie wierzyłem oczom - dodał.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wośpowsiakaukcje wośp
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (950)