100. rocznica koronacji obrazu Matki Bożej
Obchody setnej rocznicy koronacji obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej koronami podarowanymi przez papieża Piusa X odbyły się w częstochowskim sanktuarium. 22 maja przypadło 100-lecie tego wydarzenia.
22.05.2010 | aktual.: 23.05.2010 10:26
Złote korony ofiarował w 1910 roku ówczesny papież Pius X a nowe przyozdobienie szat Matki Boskiej i Dzieciątka z Cudownego Obrazu, tzw. sukienkę koralową, ufundowały wówczas kobiety z Kielecczyzny - ze wsi Rembieszyce i Złotniki. Korony Piusa X były drugimi koronami papieskimi ofiarowanymi na jasnogórski obraz. Pierwsze podarował papież Klemens XI w 1717 r. a trzecie pobłogosławił papież Jan Paweł II w 2005 r.
W sobotni jubileusz powtórnej koronacji jasnogórskiej ikony, podczas uroczystej mszy odprawionej w Kaplicy Matki Bożej, przewodniczył sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Stanisław Budzik.
Pierwsze uwieńczenie jasnogórskiego wizerunku Matki Bożej koronami papieskimi odbyło się 8 września 1717 r. Była to pierwsza ceremonia koronacji poza Rzymem. Na uroczystość przybyło wówczas na Jasną Górę ok. 200 tys. pielgrzymów, co na owe czasy było rzeczą niespotykaną. Uroczystość stała się ogólnonarodową manifestacją wiary.
Dwie złote korony podarowane przez papieża Klemensa XI skradziono w nocy z 22 na 23 października 1909 r. Początkowo przypuszczano, że rabuś lub rabusie dostali się po zostawionej w jednym z okien linie. Później zaczął dominować pogląd, że złodzieje wybrali jakąś inną drogę a linę przywiązali dla niepoznaki. Sprawców nigdy nie wykryto.
W miarę upływu czasu utrwaliło się przekonanie, że kradzież była prowokacją polityczną ówczesnych rosyjskich władz zaborczych. Korony skradzione z Cudownego Obrazu nie należały do najcenniejszych precjozów, jakie znajdowały się w sanktuarium.
Na polityczny kontekst wskazywał też zamiar cara Mikołaja II, który chciał podarować własne korony dla Cudownego Obrazu. Dzięki interwencji u papieża tak się jednak nie stało. Pius X natychmiast zdecydował, że korony dla wizerunku Matki Bożej zostaną wykonane przez złotnika watykańskiego. Złote korony udekorował on brylantami i rubinami. Uroczystej koronacji dokonano 22 maja 1910 r.
Korony Piusa X zdobiły Cudowny Obraz Jasnogórski do czasu założenia na niego koron papieża Jana Pawła II i nowej bursztynowej sukienki, nazywanej Totus Tuus. Kolejna korona i sukienka mają ozdobić jasnogórską ikonę jeszcze w tym roku, prawdopodobnie we wrześniu - z okazji właśnie 100. rocznicy powtórnej koronacji.
Na początku marca nowe korony dla obrazu pobłogosławił w Watykanie papież Benedykt XVI. Obok licznych diamentów i rubinów szczególną ich ozdobą są meteoryty, umieszczone w trzech gwiazdach zdobiących koronę Matki Bożej. Są tam również kamienie z groty z Nazaretu oraz siedem błękitnych pereł. Koronę Jezusa zdobi kamień z Golgoty, bursztynowy krzyż oraz XVII-wieczna brosza z symbolami Męki Pańskiej.
Nowe korony nazwano Koronami Wdzięczności Narodu Polskiego. Wykonał je gdański złotnik Mariusz Drapikowski - twórca wielu dzieł dla jasnogórskiego klasztoru, m.in. monstrancji różańcowej, bursztynowej sukienki na obraz oraz figur. Złote korony to pierwszy element nowego zdobienia obrazu; powstać ma także nowa sukienka - nazywana suknią Narodu Polskiego.
Kilkanaście dni po katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem na Jasnej Górze pojawił się niewielki fragment skrzydła rozbitego tupolewa. Jak poinformował przeor klasztoru, o. Roman Majewski, znalazła go na miejscu katastrofy i przywiozła na Jasną Górę siostra zakonna. Według zakonników, element samolotu miałby stać się jednym z elementów nowej sukni dla obrazu Matki Bożej.