10 lat to dopiero początek?
Najprawdopodobniej Rosomaka czeka w polskiej armii jeszcze wiele lat eksploatacji. Armia ocenia, że może on służyć nawet 40 lat. Przez ten czas powinien doczekać się dwóch gruntownych modernizacji.
Chociaż wciąż nie wdrożono kilku oczekiwanych wariantów, to dotychczasowe doświadczenia pokazują, że konstrukcja fińskiej Patrii to dobra platforma do modyfikacji, dlatego szacowana "długość życia" Rosomaka może nie być wcale przesadzona.
(sol / "Polska Zbrojna")