1 osoba zmarła w wyniku karambolu w okolicach Zielonej Góry
Rano na drodze krajowej nr 3 w okolicach Zielonej Góry zderzyło się pięć samochodów osobowych i cysterna z benzyną . Jeden z poszkodowanych kierowców zmarł w szpitalu. Trasa przez kilka godzin była całkowicie zablokowana.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 8.00 rano. Kierowca rozpędzonego Deawoo Lanosa nie zdołał wyhamować przed stojącymi na poboczu trzema pojazdami, wpadł w poślizg i uderzył w nadjeżdżającą z przeciwnego kierunku cysternę spychając do rowu jeszcze jedno auto. Jak mówią uczestnicy wypadku krajowa "trójka" była w tym miejscu bardzo śliska i łatwo było wpaść w poślizg.
W akcji ratunkowej brało udział kilka jednostek straży pożarnej, ponieważ istniało zagrożenie wycieku paliwa. Na szczęście, jak zapewnia kapitan Lesław Gliński z zielonogórskiej straży pożarnej, cysterna nie została uszkodzona.
Policja nie wyklucza, że pociągnie do odpowiedzialności karnej zarządcę drogi, który nie zadbał o zlikwidowanie gołoledzi na bardzo ruchliwej drodze.