1,5‑roczny Filip z Inowrocławia został uduszony? Nieoficjalne informacje: matka się przyznała
W jednym z mieszkań w Inowrocławiu policja znalazła zwłoki 1,5-rocznego chłopca. Funkcjonariusze zatrzymali już 21-letnią matkę i 31-letniego mężczyznę. Wstępne oględziny ciała dziecka wskazują, że 1,5-roczny Filip został prawdopodobnie uduszony. Kobieta usłyszy zapewne zarzut zabójstwa. Z nieoficjalnych informacji, które przekazał reporter TVN24 wynika, że - w rozmowie z policjantami - kobieta przyznała się do zabicia dziecka.
Wczoraj około północy inowrocławska policja została powiadomiona o przypuszczalnej śmierci dziecka w mieszkaniu przy ul. Toruńskiej. Na miejsce udał się patrol, który odkrył zwłoki dziecka.
Pod nadzorem prokuratora na miejscu działa grupa dochodzeniowo-śledcza. Dokonano oględzin miejsca zdarzenia oraz przesłuchano świadków.
Matka i 31-letni mężczyzna zatrzymani
Zatrzymano dwie osoby: 21-letnią matkę dziecka oraz 31-letniego mężczyznę.
Przyczyny śmierci dziecka będą znane po sekcji zwłok. Jak powiedział prokurator Sławomir Głuszek, z prokuratury w Inowrocławiu, chłopiec prawdopodobnie został uduszony. Wskazują na to wstępne oględziny ciała. Prokurator nie chciał jednak precyzować, w jaki sposób doszło do śmierci dziecka.
Prokurator potwierdził informacje medialne, że w mieszkaniu, gdzie zdarzyła się tragedia, obecna była też babcia 21-latki.
Oficer prasowy komendy policji w Inowrocławiu asp. Izabella Drobniecka poinformowała, że świadkowie zostali już przesłuchani, ale nie chciała podać bliższych informacji.