Z Samooobrony pod skrzydła Jagielińskiego
O dwóch posłów więcej ma od wtorku koło
Partii Ludowo - Demokratycznej. Partyjne szeregi PL-D zasilili
byli posłowie Samoobrony - Franciszek Franczak i Józef Skutecki.
Jak poinformował lider PL-D Roman Jagieliński parlamentarne koło partii liczy od wtorku 9 posłów.
"To są porządni ludzie. Tylko potrzebują innego przywództwa" - powiedział Jagieliński.
Poseł Franciszek Franczak wystąpił z klubu Samoobrony 20 maja tego roku. Jak wówczas mówił, swoją decyzją chciał zamanifestować, że "źle się dzieje w Samoobronie", wokół której gromadzą się "bankruci polityczni". Twierdził wówczas, że zamierza pozostać posłem nie zrzeszonym.
Dzień później Samoobrona podjęła decyzję o wykluczeniu Franczaka ze swojego klubu poselskiego.
Zdaniem szefa Samoobrony Andrzeja Leppera, Franczak odszedł z klubu, bo żałuje, że w kwietniu zrezygnował z funkcji przewodniczącego dolnośląskiej Samoobrony. Po majowych wyborach zastąpił go na tym stanowisku Jerzy Żyszkiewicz.
PAP nie udało się ustalić, kiedy Skutecki opuścił klub Samoobrony. Na stronach internetowych Sejmu wciąż figuruje on jako członek klubu Samoobrony.