Wybory w Czeczenii będą ważne
Odbywające się w niedzielę w Czeczenii
wybory prezydenckie będą ważne, gdyż frekwencja w całej republice
przekroczyła wymagane 30% - poinformował szef komisji
wyborczej Abdul-Kerim Arsachanow.
Według Arsachanowa, do godziny 14:00 czasu lokalnego (12:00 warszawskiego) zagłosowało już 42,56% spośród 585 tys. uprawnionych. W dniu głosowania nie zarejestrowano żadnych poważnych incydentów. Nie napływały także skargi od kandydatów - powiedział.
Jednak według innej informacji, którą podała agencja Reuters, doszło do nieudanej próby zamachu terrorystycznego w jednym z lokali wyborczych, gdzie usiłował wtargnąć mężczyzna z ładunkiem wybuchowym. Eksplozja nastąpiła przed lokalem, jedyną ofiarą śmiertelną był sam napastnik.
Niedzielne wybory odbywają się w związku ze śmiercią 9 maja promoskiewskiego przywódcy Achmada Kadyrowa. Wybrany w ubiegłym roku przywódca zginął od bomby, gdy odbierał paradę zwycięstwa.
Jego następcą zostanie niemal na pewno popierany przez Kreml czeczeński minister spraw wewnętrznych Ału Ałchanow, który w niedzielnym głosowaniu ma przeciwko sobie sześciu mało znanych kandydatów.
Jedyny realny rywal Ałchanowa - moskiewski biznesmen Malik Sajdułłajew - został skreślony przez podległą prorosyjskim władzom komisję Arsachanowa pod pretekstem nieznacznego błędu w dowodzie osobistym. Także w poprzednich wyborach w październiku 2003 roku, gdy Kreml popierał Kadyrowa, popularnego w Czeczenii Sajdułłajewa nie dopuszczono do startu.