Czy krach na hiszpańskim rynku mieszkaniowym dotknie Polskę?

Panika
wśród inwestorów kończy hiszpański boom budowlany" - zaalarmował pod
koniec kwietnia 2007 r. "Financial Times". Wyprzedaż mieszkań i akcji
firm budowlanych zapoczątkował spadek o 70% ceny akcji spółki
deweloperskiej Astroc z Walencji. Serwis BBC informował, że inwestorzy
sprzedają po 120 tys. euro apartamenty nad Morzem Śródziemnym, które
kupowali za cenę o połowę większą.

Hiszpańscy inwestorzy stanowią największą grupę wśród zagranicznych deweloperów w Polsce i w ostatnich miesiącach wykupili najatrakcyjniejsze tereny w największych polskich miastach, płacąc za nie bajońskie sumy. Dlatego wiele wskazuje na to, że załamanie na hiszpańskim rynku mieszkaniowym może wkrótce dotknąć także polski rynek.

Płachta na inwestora

"Jeżeli taksówkarz pyta cię o radę, w jakie akcje inwestować, czym prędzej sprzedawaj własne udziały" - mówi znane giełdowe powiedzonko. Dziś prawie każdy w Polsce chce inwestować w mieszkania albo akcje deweloperów. Wyobraźnię rodaków rozpala fakt, że ten, kto cztery lata temu kupił za 75 tys. zł akcje spółek budowlanych, notowanych na warszawskiej giełdzie, dzisiaj ma na koncie milion złotych. Wartość indeksu WIG-Budownictwo wzrosła bowiem w tym okresie trzynastokrotnie - cztery razy więcej niż wartość całej giełdy. Także ceny mieszkań wzrosły w ostatnich kilkunastu miesiącach prawie o 100%, dodając do majątku prawie każdego Polaka średnio kilkaset tysięcy złotych.

Pierwsze sygnały otrzeźwienia po budowlanym rauszu zaczynają nadchodzić z zagranicy. Na internetowych listach dyskusyjnych brytyjskich i irlandzkich inwestorów można znaleźć opinie, że oferty z warszawskiego Wilanowa proponowane są inwestorom w całej Europie dlatego, że deweloperzy nie mogą znaleźć klientów w Polsce. Wyceny firm budowlanych na GPW sięgają stukrotności ich rocznych zysków, podczas gdy dla spółek z innych branż wskaźnik ten przeciętnie wynosi 20 (rekordzistą jest Budimex, którego wycena jest 2042 razy wyższa niż roczne zyski firmy). W Warszawie, gdzie ceny są najwyższe, od początku roku rynek nieruchomości się zatrzymał i obecnie transakcje należą do rzadkości.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Proboszcz zatrzymany przez CBA. Parafianie w obronie duchownego
Proboszcz zatrzymany przez CBA. Parafianie w obronie duchownego
Świat wstrzymał oddech. Podpisu wciąż nie ma
Świat wstrzymał oddech. Podpisu wciąż nie ma
Otwarcie granicy z Białorusią. Media: nie było bezwarunkowe
Otwarcie granicy z Białorusią. Media: nie było bezwarunkowe
"Nic się nie dzieje". Pieskow o negocjacjach w Stambule
"Nic się nie dzieje". Pieskow o negocjacjach w Stambule
Żurek apeluje do Nawrockiego. "Proszę pana prezydenta"
Żurek apeluje do Nawrockiego. "Proszę pana prezydenta"
Media: Węgierscy agenci szpiegowali w Unii Europejskiej
Media: Węgierscy agenci szpiegowali w Unii Europejskiej
Żurek przedstawia "ustawę praworządnościową". Trwa konferencja
Żurek przedstawia "ustawę praworządnościową". Trwa konferencja
Porozumienie Izrael-Hamas to dopiero początek. "Szansa jest, ale równie dobrze wszystko może runąć"
Porozumienie Izrael-Hamas to dopiero początek. "Szansa jest, ale równie dobrze wszystko może runąć"
Świat reaguje na porozumienie Izraela z Hamasem
Świat reaguje na porozumienie Izraela z Hamasem
Nocna wymiana ciosów. Ogromny zakład gazowy w Rosji zaatakowany
Nocna wymiana ciosów. Ogromny zakład gazowy w Rosji zaatakowany
Kolejne informacje o kierowcy. Znaleźli go w zaroślach, dziś wyniki badań
Kolejne informacje o kierowcy. Znaleźli go w zaroślach, dziś wyniki badań
Polscy strażnicy graniczni zaatakowani w Gruzji. Użyto noża
Polscy strażnicy graniczni zaatakowani w Gruzji. Użyto noża