"W Szwecji może dojść do kolejnych tragicznych wydarzeń"

Szef oddziału Policji Granicznej w południowej Szwecji Leif Fransson ostrzega, że jeśli politycy nie będą podejmowali twardych decyzji w sprawie uchodźców bez prawa pobytu, to w Szwecji może dojść do kolejnych tragicznych wydarzeń. Pisze o tym gazeta Expressen.

W zamachu w Sztokholmie 7 kwietnia zginęły cztery osoby
Źródło zdjęć: © Reuters | REUTERS
Adam Przegaliński

Leif Fransson od 9 lat zajmuje się w Skanii ściganiem osób ukrywających się przed deportacją. Choć do pomocy ma zaledwie 80 policjantów, to w zeszłym roku udało się im deportować z kraju blisko półtora tysiąca nielegalnych migrantów. Nie był zaskoczony zamachem, do którego doszło na początku tego miesiąca w Sztokholmie. - Nie wiem, ile jeszcze ludzi musi zginąć, by politycy zaczęli wreszcie podejmować twarde decyzje? - mówi gazecie.

Według Leifa Franssona policjanci robią, co mogą, by deportować migrantów, którzy nie dostali azylu lub stałego pobytu w Szwecji. Zadanie utrudniają im lewicowi aktywiści, którzy pomagają migrantom i przez SMS-y ostrzegają ich przed akcjami policji granicznej. Policjant nie może również zrozumieć, dlaczego urzędnicy w Malmoe wypłacają zasiłek osobom, które sądowo otrzymały nakaz opuszczenia Szwecji. - Niektórzy myślą, że jeśli zamkną oczy, to problem sam się rozwiąże. Jesteśmy strasznie naiwni - stwierdza rozmówca gazety.

W Szwecji nielegalnie przebywa ponad 12 tysięcy migrantów. Szwedzki urząd migracyjny przewiduje, że do 2021 roku będzie ich 50 tysięcy.

"Policja słabo wyposażona w dniu zamachu"

Policja była słabo wyposażona 7 kwietnia, gdy w wyniku zamachu zginęły cztery osoby, a 15 zostało rannych - informuje portal "The Local", powołując się na doniesienia "Expressen" i "Dagens Nyheter". Funkcjonariuszom brakowało telefonów, ciężkich kamizelek kuloodpornych, hełmów - tak wynika z 50 raportów wewnętrznych policji zleconych po zamachu. - Nie mogliśmy dać odpowiedniego sprzętu wszystkim policjantom w tym samym czasie - mówi oficer ze Sztokholmu Roger Östergren, członek związków zawodowych policji. Niektórzy funkcjonariusze w raportach skarżą się, że nie dostają karabinów maszynowych MP5, bo nie są wyszkoleni.

39-letni Uzbek, który przeprowadził zamach w Sztokholmie, wjeżdżając kradzioną ciężarówką w centrum handlowe, był wcześniej poszukiwany listem gończym. Zamachowiec, który interesował się tzw. Państwem Islamskim, w 2014 roku złożył wniosek o pozwolenie na pobyt stały w Szwecji. W czerwcu zeszłego roku jego wniosek został odrzucony i wydano nakaz deportacji mężczyzny.

Źródło: IAR,Expressen,The Local

Wybrane dla Ciebie

Szukali go ponad 20 lat. Polak deportowany z Karaibów
Szukali go ponad 20 lat. Polak deportowany z Karaibów
USA cofną wizę prezydentowi Kolumbii. "Podburzające działania"
USA cofną wizę prezydentowi Kolumbii. "Podburzające działania"
Burza Bualoi. 11 ofiar na Filipinach, żywioł zmierza do Wietnamu
Burza Bualoi. 11 ofiar na Filipinach, żywioł zmierza do Wietnamu
Darmowe obiady w szkołach. Józefaciuk wycofał poparcie
Darmowe obiady w szkołach. Józefaciuk wycofał poparcie
Pijany ukraiński maszynista prowadził pociąg pasażerski. Został wydalony z Polski
Pijany ukraiński maszynista prowadził pociąg pasażerski. Został wydalony z Polski
Samochód z dwoma ciałami pod wodą. Wiadomo, co się wydarzyło
Samochód z dwoma ciałami pod wodą. Wiadomo, co się wydarzyło
Makabryczne odkrycie. Ludzkie szczątki na polu?
Makabryczne odkrycie. Ludzkie szczątki na polu?
Dwie 13-latki trafiły do spitala. Lądował helikopter LPR
Dwie 13-latki trafiły do spitala. Lądował helikopter LPR
Studenci opracowali drona osiągającego 200km/h. Może pomóc ratownikom
Studenci opracowali drona osiągającego 200km/h. Może pomóc ratownikom
Reakcje na prowokacje Rosji. Ekspert ostrzega NATO
Reakcje na prowokacje Rosji. Ekspert ostrzega NATO
Niemcy. Niedobory w magazynach. Czy zabraknie gazu zimą?
Niemcy. Niedobory w magazynach. Czy zabraknie gazu zimą?
Dezinformacja wokół pocisków Oriesznik na Białorusi
Dezinformacja wokół pocisków Oriesznik na Białorusi