Darmowe obiady w szkołach. Józefaciuk wycofał poparcie
Partia Razem ogłosiła zebranie podpisów pod projektem ustawy o darmowych obiadach w szkołach. Marcin Józefaciuk z KO wycofał swój podpis pod projektem, twierdząc, że "dzieli uczniów".
Co musisz wiedzieć?
- 26 września partia Razem złożyła w Sejmie projekt ustawy o bezpłatnych obiadach dla uczniów.
- Pod projektem podpisało się 18 posłów, choć klub Razem liczy tylko 5 członków.
- Poparcie wycofał Marcin Józefaciuk z KO, przekonując, że "projekt obejmuje tylko część uczniów".
"Ustawa złożona! Dziękujemy wszystkim, którzy złożyli podpis! Teraz czas na organizowane przez Kancelarię Sejmu konsultacje projektu! Damy Wam znać jak możecie wziąć udział!" - ogłosiła w piątek na platformie X posłanka Razem Marcelina Zawisza.
Adrian Zadnbderg w swoim wpisie dodał, że podpis pod projektem dotyczącym darmowych posiłków w niektórych przypadkach wymagał "odwagi". "Nie wszędzie było to miłe widziane" - zaznaczył.
Aby złożyć poselski projekt ustawy, trzeba zebrać co najmniej 15 podpisów. Na opublikowanej liście z podpisami widać 19 nazwisk. Jedno z nich jest jednak przekreślone. To Marcin Józefaciuk z KO, który zdecydował się wycofać poparcie pod projektem.
Zobacz też: schrony w Białymstoku? Mieszkańcy wyglądali na zaskoczonych
Wolta posła KO. Józefaciuk nagle wycofał poparcie pod projektem
Poseł w mediach społecznościowych wyjaśnił powody swojej decyzji. "Projekt przewiduje wsparcie tylko części uczniów. Zapomina, że w szkołach ponadpodstawowych i innych placówkach kształcą się również młodzi Polacy. Nie podpiszę się pod czymś, co znowu dzieli uczniów, a nie wyrażono zgody na zmianę projektu, aby obejmował wszystkich" - napisał.
Z szacunków przedstawionych przez partię Razem wynika, że koszty wprowadzenia darmowych obiadów w szkole to około 6 mld złotych.
Przeczytaj też:
Źródło: Wprost/x.com