Trwa ładowanie...

Tylko w WP. Zaskakująca deklaracja Waszczykowskiego. Wiemy, o co chodzi naprawdę

"Polska jest otwarta na uchodźców" - te słowa szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego, które padły w rozmowie z "Die Welt", rozbudziły wyobraźnię opinii publicznej. Czyżby minister odcinał się od rządowej ofensywy przeciwko relokacji uchodźców? Emocje studzi w rozmowie z nami sam Waszczykowski.

Tylko w WP. Zaskakująca deklaracja Waszczykowskiego. Wiemy, o co chodzi naprawdęŹródło: Agencja Gazeta, fot: Jan Rusek
d3e53r3
d3e53r3

Temat uchodźców obecny jest w przestrzeni publicznej od wielu dni. Komisja Europejska zagroziła rozpoczęciem procedury o naruszenie prawa UE, jeśli Polska do czerwca nie przystąpi do ich relokacji. Rząd idzie jednak w zaparte. Jak zapowiedziała sama premier Beata Szydło, nie ma zgody na to, by przymusowo były narzucone jakiekolwiek kwoty uchodźców. Dodała, że "nie boi się kar finansowych".

Głos następnie zabrał Waszczykowski. W rozmowie z "Die Welt" zapewnił, że polski rząd "pozostaje otwarty na przyjęcie uchodźców z terenów wojny, jeśli dotrą do naszych granic". Przełom? Niekoniecznie.

Waszczykowski: relokacja to eufemizm

Szef MSZ w rozmowie z WP stanowczo zaprzeczył, by swoimi słowami miał zamiar odciąć się od rządowego stanowiska. Wyjaśnił, że każde państwo ma obowiązek rozpatrzyć wniosek azylowy złożony na jego terenie, co nie znaczy jednak, że takowy zostanie rozpatrzony pozytywnie. - Uchodźca musi udowodnić, że jest prześladowany. Może również złożyć wniosek w Polsce, ale straż graniczna ma prawo mu odmówić - podkreślił.

d3e53r3

Waszczykowski zwrócił uwagę, że o ile uchodźca ma prawo do ucieczki, o tyle o azyl powinien się starać na terenie pierwszego kraju, do którego dotrze po przekroczeniu granicy. W przypadku Syryjczyków są to więc: Turcja, Liban i Jordania. - Jeśli podróżuje dalej, jest imigrantem nielegalnym - wyjaśnił szef MSZ.

Minister wyraził przekonanie, że "uchodźca nie powinien wybierać sobie państwa z najlepszymi świadczeniami". Dlatego, jak mówił, polski rząd nie zgodzi się na przymusową relokację uchodźców. - Relokacja to eufemizm. To siłowe przesiedlenie imigrantów - kontynuował.

Pytany, jak zachowa się rząd, jeśli kary na Polskę rzeczywiście zostaną nałożone, Waszykowski podkreślił, że nie będzie spekulować, ale "KE nie ma ku temu podstaw i na tym stoimy". - Gdzie jest w traktacie takie prawo napisane? - pytał.

I podsumował: - Możemy odwrócić dyskusję. Gdzie jest energetyczna solidarność? Solidarność prawa pracy? Jeśli mówimy o solidarności, to mówmy o niej na każdej płaszczyźnie.

d3e53r3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3e53r3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj