Rząd złamał prawo ws. ACTA? Będzie musiał się tłumaczyć

Wicemarszałek sejmu Wanda Nowicka wystosowała do ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego interpelację, w której pyta m.in. czy przepisy ACTA nie naruszają konstytucji oraz czy mogą one być przyczyną zamykania lub blokowania stron internetowych.

Wanda Nowicka
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Kula

Według Nowickiej podpisanie ACTA przez polską ambasador w Japonii oznacza uznanie przez rząd, że "nie musi mieć racji, musi mieć władzę i z tej władzy skorzystał".

- Bardzo ubolewam nad tym, że rząd zignorował całkowicie i protesty społeczne - bardzo silne jak na nasze polskie warunki - jak również bardzo poważne wątpliwości, które zgłaszały różne instytucje publiczne: RPO, GIODO, Fundacja Helsińska - powiedziała Nowicka.

Dlatego, jak wyjaśniła, skierowała do Boniego interpelację ws. ACTA. - Chciałabym, by ta interpelacja przyczyniła się do tego, że rząd musi odpowiedzieć na pytania (dotyczące ACTA - przyp.) - tłumaczyła.

W interpelacji Nowicka pyta m.in. o zgodność przepisów ACTA z polską konstytucją. Wicemarszałek zwraca uwagę, że niezgodny z ustawą zasadniczą może być m.in. zapis ACTA dopuszczający cenzurę prewencyjną. Posłanka pyta także m.in. o to, czy - w przypadku ratyfikacji przez Polskę ACTA - umowa może być podstawą prawną do zamykania lub blokowania stron internetowych.

Nowicka odniosła się także do czwartkowych wypowiedzi Boniego. Minister zapewnił w radiowej "Trójce", że intencją rządu nie jest ograniczanie wolności w internecie. - Uważam, że skoro podpisaliśmy ACTA, to teraz powinniśmy zadbać o to, żeby (przeprowadzić-przyp.) wyjaśnienia tego dokumentu tak, żeby rozwiać szereg mitów, (zrobić) przegląd prawa dotyczący wolności w internecie, żeby jasno powiedzieć, że nie ma żadnej intencji polskiego rządu, aby ograniczać wolność w internecie. Pan premier powiedział jasno (...) że nie uruchomi procesu ratyfikacji, jeśli te wszystkie kwestie nie będą wyjaśnione i tego ja się trzymam - powiedział Boni w "Salonie politycznym Trójki".

Według wicemarszałek sejmu wypowiedź Boniego jest "niepokojąca". - Z tego powodu, że ona uczy nas, społeczeństwo, braku szacunku do prawa. Bo co to znaczy, że my sobie teraz podpiszemy, ale i tak w tej sprawie dopiero będziemy decydować kiedy indziej? (...) Podpisywanie aktów prawnych powinno być czynione wtedy tylko, gdy nie ma żadnych wątpliwości co do tego, a nie na zasadzie mrugania okiem: my teraz podpiszemy, ale potem zobaczymy, co będzie - mówiła.

Rzecznik resortu administracji i cyfryzacji Artur Koziołek powiedział, że minister Boni zapozna się z tą interpelacją, przeanalizuje ją i odpowie pani marszałek.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

W aucie było 80 tysięcy. Dwóch mężczyzn zatrzymała policja
W aucie było 80 tysięcy. Dwóch mężczyzn zatrzymała policja
Cała ulica zrównana z ziemią. Wstrząsające zdjęcia z Kijowa
Cała ulica zrównana z ziemią. Wstrząsające zdjęcia z Kijowa
Kolejny kraj uznaje niepodległość Palestyny
Kolejny kraj uznaje niepodległość Palestyny
Nietypowa sytuacja. Poszukiwany pojawił się za plecami reportera
Nietypowa sytuacja. Poszukiwany pojawił się za plecami reportera
O krok od tragedii. Koło z ciężarówki uderzyło w samochód
O krok od tragedii. Koło z ciężarówki uderzyło w samochód
Niebezpieczna sytuacja na Morzu Śródziemnym. Awaria rosyjskiego okrętu
Niebezpieczna sytuacja na Morzu Śródziemnym. Awaria rosyjskiego okrętu
Szykuje się konflikt z Trumpem. Nie chcą wojska na ulicach miasta
Szykuje się konflikt z Trumpem. Nie chcą wojska na ulicach miasta
ONZ przywraca sankcje. Iran zapowiada zdecydowaną reakcję
ONZ przywraca sankcje. Iran zapowiada zdecydowaną reakcję
Nietypowe pułapki na polach. Policja ostrzega
Nietypowe pułapki na polach. Policja ostrzega
Izraelskie ataki w Gazie. 140 celów zaatakowanych, 77 ofiar
Izraelskie ataki w Gazie. 140 celów zaatakowanych, 77 ofiar
Bodnar ocenił Żurka. "Inna taktyka"
Bodnar ocenił Żurka. "Inna taktyka"
Węgierski wiceminister na wykładzie: Ukraina może być zmuszona
Węgierski wiceminister na wykładzie: Ukraina może być zmuszona