Szykują się "czystki" w PiS?
W Prawie i Sprawiedliwości potrzebna jest refleksja nad komunikacją społeczną, a w konsekwencji być może odsunięcie niektórych osób za nią odpowiedzialnych - powiedział Zbigniew Ziobro (PiS), który - według sondaży - wygrał w Krakowie wybory do europarlamentu.
Zbigniew Ziobro dopytywany, kto powinien odsunąć się w cień, odparł, że mówi o "pewnych generalnych sytuacjach związanych z odpowiedzialnością osób, które pełnią rolę ekspertów". - Osób, które odpowiadają za sferę związaną z przekazem informacji, ale to jest refleksja dla nas wewnętrzna, nad którą musimy się zastanowić - dodał.
Według polityka PiS na sukces PO w eurowyborach złożył się "splot przyczyn". - Przede wszystkim sprawność Platformy w obszarze, nazwijmy to propagandy, PR czy socjotechniki - podkreślił.
- Jeśli przyjrzymy się tak bardzo uważnie temu co zrobił przez półtora roku rząd Donalda Tuska, to wszyscy widzą i wiedzą o tym, że nie wywiązał się z tych najważniejszych. W zasadzie z żadnych, wewnętrznych zobowiązań, które zostały, często bardzo precyzyjnie, zaciągnięte wobec Polaków - mówił b. minister sprawiedliwości.
Były minister sprawiedliwości cenił, że "znaczna część mediów jest niezwykle życzliwa aktualnemu rządowi", a "jeśli są tu jakieś różnice w informowaniu na temat dwóch stron sporu politycznego i w przekazie informacji, to znajduje to odbicie później w wynikach wyborów, zwłaszcza wśród ludzi młodych".
Ziobro odniósł się do wyników sondaży, z których wynika, że w Krakowie wygrał z kandydatką PO Różą Thun. Sondaż TNS OBOP dla TVP (z pięciu okręgów wyborczych) wskazuje, że Ziobro otrzymał ponad 327 tys. głosów, a Thun - ponad 179 tys. - Nie spodziewałem się tak dobrego wyniku, liczyłem na to, że mogę uzyskać dobry wynik, ale nie aż tak dobry - w tym sensie jestem zaskoczony - mówił.
Ziobro podziękował za oddane na niego głosy i zaznaczył, że jest wdzięczny "za to, że (wyborcy) nie dali wiary tym licznym atakom, nagonkom, insynuacjom, które przez wiele ostatnich miesięcy były prowadzone".
Dane z 98,9% obwodów głosowania, podane przez PKW wskazują, że w wyborach do Parlamentu Europejskiego PO zdobyła 44,39% głosów, PiS - 27,41%, SLD-UP - 12,33%, PSL - 7,03%.