Sfałszowane unieważnienia wyroków na Janukowycza
Postanowienia o unieważnieniu dwóch wyroków
sądowych wydanych przed laty na byłego premiera i kandydata na
prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza zostały podrobione -
poinformowała Prokuratura Generalna Ukrainy,
powołując się na ustalenia prokuratury obwodu donieckiego
(wschodnia Ukraina).
W 1967 roku Janukowycz został skazany za rabunek na trzy lata pozbawienia wolności, a w 1970 roku dostał dwa lata więzienia za pobicie.
Sprawa kryminalnej przeszłości Janukowycza była szeroko omawiana podczas kampanii przed ubiegłorocznymi wyborami prezydenckimi na Ukrainie.
W kwietniu 2004 roku w ukraińskich mediach pojawiły się informacje, że kandydat na prezydenta i urzędujący premier był karany sądownie. Służby prasowe premiera nazwały doniesienia o przestępczej przeszłości Janukowycza próbą oczernienia szefa rządu i wówczas kandydata obozu władzy na prezydenta.
Rozpowszechniono też informację, jakoby wyroki zostały unieważnione. Przedstawiono nawet dwa postanowienia sądu w Doniecku z 27 grudnia 1978 roku o tym, że w związku z brakiem dowodów popełnienia przestępstwa wyroki anulowano.
Śledztwo przeprowadzone przez prokuraturę w Doniecku wykazało, że orzeczenia donieckiego sądu apelacyjnego, kasujące wyroki na Janukowycza, zostały podrobione przez pracowników sądu w latach 2002-2004.
Janukowycz przegrał w grudniu ubiegłego roku walkę o fotel prezydenta z Wiktorem Juszczenką. Po sfałszowaniu wyników drugiej tury głosowania, w której rzekomo miał zwyciężyć Janukowycz, w Kijowie i innych częściach Ukrainy doszło do masowych wystąpień nazwanych "pomarańczową rewolucją". Sąd Najwyższy Ukrainy, nie mogąc unieważnić głosowania, uznał, że ze względu na masowy charakter fałszerstw nie sposób ustalić prawdziwych wyników drugiej tury i nakazał jej powtórzenie. W powtórce wygrał Juszczenko.
Jarosław Junko