Niektórych pijących warszawiaków strażnicy znają bardzo dobrze. Do izby wytrzeźwień transportują ich kilka razy w tygodniu: _ - Rekordzistę wozimy prawie codziennie. Ma takie rachunki, że mógłby sobie dom postawić_ - opowiadają mundurowi.
Najczęściej straż miejska po pijanych warszawiaków jeździ na Mokotów i Pragę. Zwykle są to bezdomni i "nurkowie" - grzebiący w śmietnikach. Zdarzają się także panowie wyglądający przyzwoicie. Coraz częściej do izby wytrzeźwień trafiają kobiety. One są najbardziej agresywne: _ - Z kobietami zawsze są problemy. Są bardziej uparte_ - tłumaczą strażnicy.
* Dzień Dobry*
(emn/iw)