Katastrofa Smoleńska
10 kwietnia 2010 roku doszło do katastrofy rządowego samolotu TU-154 w Smoleńsku. Zginęło 96 osób, w tym Prezydent Lech Kaczyński, jego żona, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu oraz ostatni prezydent RP na uchodźctwie Ryszard Kaczorowski.
W sprawie katastrofy smoleńskiej prowadzone jest śledztwo w Moskwie oraz przez polską prokuraturę wojskową. Przyczyny katastrofy smoleńskiej wyjaśniała też Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Po katastrofie smoleńskiej, część polityków PiS z Antonim Macierewiczem zaczęła dowodzić, że 10 kwietnia 2010 roku dokonano zamachu na prezydenta.
W celu przekonania opinii publicznej, że w Smoleńsku nie było zamachu powołano specjalną komisję, która miała obalać teorię przedstawiane przez Antoniego Macierewicza. Zgodnie z raportami rosyjskiej i polskiej komisji badających katastrofę w Smoleńsku je główną przyczyną był błąd pilotów.
Po sześciu latach od katastrowy budzi ona nadal wiele emocji. W sądzie toczy się proces w sprawie niedopełnienia obowiązków przy organizacji lotu do Smoleńska. Politycy PiS domagają się postawienia pomnika upamiętniającego katastrofę na Krakowskim Przedmieściu, a na to nie zgadza się konserwator zabytków w Warszawie. Również pod pałacem prezydenckim, każdego 10 dnia miesiąca, odbywają się tzw. miesięcznice smoleńskie, na których pojawiają się politycy PiS.
Emocje budzą też ekshumacje ofiar jakie zarządzono na wniosek prokuratury w 2016 roku. Ich celem jest rozwianie wątpliwości części rodzin smoleńskich dotyczących miejsca spoczywania ich bliskich. Według części rodzin, mogło dojść do błędnej identyfikacji i zamiany ciał.
Komentarze