PolitykaHistoryk Norman Davies o Jarosławie Kaczyńskim: rządzi wszystkim, jakby było jego osobistym politbiurem. PiS to najbardziej mściwy gang w Europie

Historyk Norman Davies o Jarosławie Kaczyńskim: rządzi wszystkim, jakby było jego osobistym politbiurem. PiS to najbardziej mściwy gang w Europie

• Brytyjski "The Guardian" opisał sytuację wokół Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
• W tekście cytowany jest Norman Davies, historyk, który jest autorem kilkunastu pozycji nt. Polski
• - Działania PiS ws. muzeum są bolszewickie - mówi Davies

Historyk Norman Davies o Jarosławie Kaczyńskim: rządzi wszystkim, jakby było jego osobistym politbiurem. PiS to najbardziej mściwy gang w Europie
Źródło zdjęć: © Newspix | DAMIAN BURZYKOWSKI

25.04.2016 | aktual.: 25.04.2016 10:43

W rozmowie z "The Guardian" Norman Davies, brytyjski historyk, który zajmuje się dziejami Polski, współpracujący przez 8 lat przy powstawaniu Muzeum II WŚ, powiedział, że działania Prawa i Sprawiedliwości, mające na celu przejęcie kontroli nad muzeum, wyglądają jakby były od dawna planowane. - Rząd PiS nie chce, by grupka zagranicznych historyków decydowała co będzie dziać się w "ich" muzeum - powiedział.

Davies dodał również, że siłą napędową rządu w tych działaniach jest prezes PiS Jarosław Kaczyński, którzy "rządzi wszystkim, jakby było jego osobistym politbiurem". - Zachowuje się jak bolszewik i paranoik. Prawo i Sprawiedliwość to najbardziej mściwy gang w Europie - mówił. Davies podkreślał, że wystawa zaplanowana do wystawienia w Muzeum WŚ II w Gdańsku była "kompletną narracją wydarzeń z lat 1939-1945". - Teraz PiS jest u władzy i widzimy, jaka jest naprawdę polityka historyczna w ich wykonaniu, to ksenofobiczna próba napisania historii na nowo. PRL też miała "politykę historyczną" - oceniał politykę rządu w tej kwestii Davies.

"The Guardian" opisuje, że wart 72 mln funtów projekt, czyli Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, obecnie stał się obiektem zainteresowania "ksenofobicznych historyków i polityków". Taka ocena, to wynik planowanego połączenia tego muzeum z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. w ten sposób powstanie nowa instytucja, z nowym dyrektorem - oceniała jedna z osób pracujących w gdańskim magistracie.

Autorka tekstu, Alex Duval Smith, wskazuje, że pojawiają się kolejne dowody na to, że polityka historyczna rządu jest wykorzystywana do "wyrównywania rachunków" z politycznymi przeciwnikami, jak Lech Wałęsa czy Donald Tusk. Oprócz tego, Smith opisuje ostatnie działania rządu w kwestii polityki historycznej, przywołując m.in. powstanie muzeum w Markowej, upamiętniające Polaków pomagających Żydom, a także reakcje na określenie "polskie obozy śmierci", z którymi walczy polski MSZ.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1735)