Gowin o zamieszaniu w PO wokół immunitetu posłanki Ostrowskiej
Winni tej sytuacji powinni ponieść surowe konsekwencje - powiedział Jarosław Gowin. Senator Platformy Obywatelskiej tak skomentował słowa lidera PO, Donalda Tuska, dotyczące zmieniającego się stanowiska Platformy w sprawie uchylenia immunitetu posłanki SLD Małgorzaty Ostrowskiej. Tusk powiedział wczoraj, że po wnikliwym przeczytaniu wniosku prokuratury widzi, że sytuacja pani Ostrowskiej jest nie do pozazdroszczenia. Dodał też, że jeśli wniosek o uchylenie jej immunitetu ponownie pojawi się w Sejmie, to PO tym razem go poprze.
Jesteśmy winni w tej sprawie wyborcom przeprosiny - komentuje całą sprawę Jarosław Gowin. Dodał, że posłowie PO zostali poinformowani, iż wniosek o uchylenie immunitetu Ostrowskiej był bezzasadny. Teraz okazuje się, że ktoś go nie doczytał. Jarosław Gowin podkreślił, że jeśli się to potwierdzi, to będzie bardzo poważny błąd ze strony PO. Według niego, osoba odpowiedzialna za to powinna ponieść surowe konsekwencje.
Przypomnijmy, że Sejm w głosowaniu 31 marca nie odebrał immunitetu Małgorzacie Ostrowskiej. Wniosku nie poparli między innymi posłowie PO, którzy głosowali przeciw lub wstrzymali się od głosu. Donald Tusk mówił po głosowaniu, że PO nie zamierza bronić polityków, którzy łamią prawo, ale będzie przeciwstawiała się temu, by "wymiar sprawiedliwości stał się zbrojnym ramieniem rządzącej partii w walce politycznej".