Warszawa za deskami
Już od godziny 7.00 rano zaczęły obowiązywać w Warszawie strefy bezpieczeństwa. Zmotoryzowani mieszkańcy stolicy muszą zostawić samochody na parkingach na peryferiach, bo w centrum obowiązuje zakaz zatrzymywania i postoju. Chociaż parkingi te mają być pilnowane, to nikt nie daje gwarancji, że zostawione tam auta będą bezpieczne.
Właściciele sklepów i restauracji położonych w centrum Warszawy wolą zadbać sami o siebie. Chroniąc się przed protestującymi, szyby zabijają deskami.
Zabezpieczanie witryn sklepów przy ul. Piwnej na warszawskiej Starówce