Dwójka Polaków zaginęła w Bułgarii. Trwają poszukiwania
22-letnia Joanna Stanik i 25-letni Maksymilian Marek zaginęli tydzień temu w Bułgarii. Pary studentów poszukują przyjaciele i policja. Nie wiadomo, co się z nimi stało - informuje "Fakt".
13.09.2014 | aktual.: 13.09.2014 12:24
Para przyjechała w ubiegłą sobotę do Złotych Piasków z wycieczką zorganizowaną przez biuro podróży Otis. Było w sumie 25 osób, w tym również Joanna i Maks oraz dwoje ich znajomych - informują "Fakt" i RMF FM. Wieczorem wszyscy poszli pobawić się do klubu. Potem część osób wróciła do hotelu. Para poszła natomiast w kierunku plaży. Tej nocy morze było bardzo wzburzone.
- O ich zaginięciu dowiedzieliśmy się z telefonu dwóch ich przyjaciółek. Policja bułgarska wszczęła procedurę poszukiwawczą. Będzie także poszukiwanie międzynarodowe - mówi "Faktowi" polska konsul w Sofii Katarzyna Deda.
Bułgarska policja dopiero po 72 godzinach rozpoczęła poszukiwania. Informacje o zaginionych pojawiły się na plakatach na promenadzie przy plaży. W poszukiwania zaangażowali się także Polacy w Bułgarii. Na razie nie przyniosły one żadnych efektów.
Klub, w którym była Asia z Maksem feralnej nocy nazywa się Muppet, a hotel w którym mieszkali - Złoty Róg. Ostatni ślad po zaginionych pochodzi z godziny 2 w nocy. Oboje zarejestrowała kamera monitoringu.
Joanna Stanik w dniu zaginięcie była prawdopodobnie ubrana w różową koszulkę, niebieską dżinsową spódnicę i czarne sandały. Ma jasne oczy i długie włosy koloru blond. Maks Marek miał na sobie niebieską koszulę i szare spodnie. Ma krótkie włosy w kolorze ciemny blond i zielone oczy. Oboje nie mieli przy sobie dokumentów ani nawet telefonów.
Jeżeli ktoś posiada jakiekolwiek informacje na temat Joanny i Maksa, proszony jest o kontakt pod nr 112 lub powiadomienie najbliższej jednostki policji bułgarskiej. Można również skontaktować się z fundacją ITAKA pod numerem +48 22 654 70 70 lub adresem e-mail: itaka@zaginieni.pl.