PolskaCo robić podczas upałów? - dr Konstanty Radziwiłł dla WP

Co robić podczas upałów? - dr Konstanty Radziwiłł dla WP

Jak wytrzymać podczas największych upałów i jednocześnie mieć siłę oraz ochotę pracować i bawić się? Trzeba przestrzegać kilku ważnych zasad. Doktor Konstanty Radziwiłł, Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej w specjalnym wywiadzie dla Wirtualnej Polski daje kilka najprostszych rad.

Co robić podczas upałów? - dr Konstanty Radziwiłł dla WP
Źródło zdjęć: © AFP

01.08.2005 | aktual.: 23.06.2008 21:49

Duuuuużo pić

Spożywanie płynów pod różnymi postaciami to podstawa naszego dobrego samopoczucia. Jest na to prosty algorytm - mówi dr Konstanty Radziwiłł - gdy temperatura sięga do 20 st. Celsjusza powinniśmy dziennie wypijać 2 litry płynów. Każdy stopień powyżej 20 st. Celsjusza oznacza konieczność spożycia dodatkowych 100 ml płynów. Jeśli tak, jak obecnie, temperatura wynosi 30 st., powinniśmy pić 3 litry dziennie.

Dr Radziwiłł przestrzega - nasze pragnienie nie jest kryterium, którym powinniśmy kierować się przy piciu płynów. Tłumaczy, że obecnie nasze pragnienie często wprowadza nas w błąd, stąd przykładowo problem z otyłością, lub nadmierną szczupłością u wielu osób. Powinniśmy jak najwięcej pić. Najlepiej wody, ale część obowiązkowych płynów mogą stanowić soki oraz woda zawarta w owocach i warzywach. Szczególną wagę do spożywania wystarczającej liczby płynów powinni przywiązywać ludzie chorzy, dzieci oraz starsze osoby. Starsi ludzie często wcale nie czują pragnienia, a właśnie oni potrzebują najwięcej wody podczas upałów. Dr Radziwiłł przypomniał skutki zeszłorocznej fali upałów we Francji. Zaznaczył, że powodem śmierci większości ofiar było wówczas odwodnienie.

Nie powinien nas odstręczać od picia fakt nadmiernego pocenia się latem. Jak zaznacza dr Radziwiłł, pocenie się jest zdrowym obiawem. To naturalna chłodnica naszego organizmu - podkreśla.

Przebywać na słońcu z umiarem

Wielu z nas uwielbia grzać się na słoneczku, poprawiać swoją opaleniznę, wypić piwko na plaży. Dr Radziwiłł przestrzega jednak przed zbyt długim leżeniem na plaży. Jak zaznacza, nasza skóra lubi słońce, ale w bardzo ograniczonych dawkach - godzinę, dwie dziennie. Potem słońce wpływa na nią bardzo źle. Dobrze więc przebywać w półcieniu, a jeśli jesteśmy na słońcu - nośmy nakrycia głowy. To pozwoli nam ustrzec się udaru słonecznego, który skutecznie może zepsuć nam tak długo wyczekiwane wakacje. Dr Radziwiłł szczególnie przestrzega przed przebywaniem na słońcu starsze osoby. Również rodzice małych dzieci nie powinni zabierać swoich pociech na spacer podczas największych upałów. Lepiej spacerować przed południem lub wieczorem - radzi dr Konstanty Radziwiłł.

Lody, lody, komu lody...

Lody wcale nie są tak niezdrowe, jak niektórzy uważają. Zdaniem dr Radziwiłła trzeba je tylko, zgodnie z radami naszych babć, jeść powoli. To nie tylko sprawi nam dłuższą przyjemność, ale również pozwoli ustrzec się anginy.

Hop, siup do wody

Jak już jest nam za gorąco na plaży, lubimy wskoczyć czasem do wody. I tu trzeba być ostrożnym. Po pierwsze, wcześniej zbadać dokładnie miejsce, do którego chcemy wskoczyć. Po drugie, szok termiczny, jakiego wówczas doznajemy, nie musi wyjść nam na zdrowie. Lepiej więc powolutku przyzwyczajać skórę do zimnej wody.

Wakacyjny sport

Wakacje to czas, gdy próbujemy swoich szans w nowych dyscyplinach sportowych. Po roku lenistwa, nagle wspinamy się na najwyższe szczyty, próbujemy pobić rekord w kraulu i wiele innych. Choć nie poprawi to na długo naszej kondycji, to - zdaniem doktora - nie należy odmawiać sobie tej przyjemności. Lepiej się trochę poruszać, niż leżeć z piwkiem na plaży - podkreśla dr Radziwiłł.

Przeciągi i klimatyzacje

Ciężko się ich ustrzec w pracy. Dlatego lepiej dla naszego zdrowia, by czasem przykręcić "klimę", niż potem cierpieć na różnego rodzaju bóle mięśni i nerwobóle. Szczególnie dotyczy to osób, które cierpią na schorzenia kręgosłupa.

Co jemy, jak jemy

Latem powinniśmy zachować szczególną higienę jeśli chodzi o to, co spożywamy. Zarówno my, którzy spożywamy, jak i producenci naszego jedzenia. Dlatego powinniśmy wystrzegać się kupowania jedzenia w niepewnych miejscach. W szczególności unikać nabiału (w tym również jajek) który leży poza chłodnią. W cieple bardzo szybko rozwijają się w nim trujące bakterie. Nie należy również jeść pożywienia, które kilkakrotnie było odmrażane i zamrażane.

Z dr. Konstantym Radziwiłłem, Prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej, rozmawiała Sylwia Miszczak, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (1)